Pomocy...

1
Cześć,

Poszukuję kogoś, kto miałby ochotę dać upust swoim sadystycznym skłonnościom i pastwić się nad moim tekstem. Około 30k-33k znaków.
Mam dwa zakończenie i chociaż mam swojego faworyta to chętnie posłucham jak to widzi ktoś, kto tego nie pisał.
Ogólne (a nawet bardzo szczególne) odczucia co do błędów i niezgrabności też mile widziane.
Nużące i za darmo.
Czy znajdzie się ktoś chętny?
Jako pisarz odpowiadam jedynie za pisanie.
Za czytanie winę ponosi czytelnik.

Pomocy...

2
Seener pisze: Poszukuję kogoś, kto miałby ochotę dać upust swoim sadystycznym skłonnościom i pastwić się nad moim tekstem.
I'm your man!
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze
ODPOWIEDZ

Wróć do „Centrum Wzajemnej Pomocy”