Dziękuję, olla!
Podsumowanie VI edycji.
Ten miesiąc przeleciał jak w mordę strzelił i nagle okazuje się, że mamy już lato. Udało mi się trochę napisać, chociaż ze wstydem przyznaję, że nie wszystkie cele zostały zrealizowane. Niektóre jeszcze maja czas, inne zaś... no cóż.
- Z „Horyzontów wyobraźni” muszę zrezygnować- . Nie dam rady do końca czerwca. Tekst ma dopiero 16400 znaków i bardzo ciężko mi się go pisze. Być może pomysł nie jest do końca przemyślany...
- Tekst tłumaczony z niemieckiego na „Konkurs na najlepszy przekład opowiadania” jest gotowy (ma 12550 znaków) Było trudniej niż na początku sądziłam, ale jestem dumna z rezultatu

- W międzyczasie dałam się skusić na bitwę (do 30.06) Gatunek – horror (!) Nie wiem, co sobie wtedy myślałam... No nic. Tekst ma w tej chwili 3570 znaków i brakuje mu dwóch ostatnich scen.
- „Wybitny Twórca” - nieruszony.
- „Poznań Fantastyczny” - na dzień dzisiejszy ma 1490 znaków.
- „Otwartym tekstem” - pomysł jest, ale wciąż nieruszony.
- Pracowałam też trochę nad moją powieścią. Ma w tej chwili 82120 znaków.
Ponieważ pisania wciąż mam bardzo dużo,
ogłaszam VII Edycję Maratonu.
Cele: patrz edycja VI

Nie jest najważniejsze, byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest, byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi
"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero