Latest post of the previous page:

7k przerobionego tekstu. Podoba mi się to dłubanie!

Chodzi ci o te nudne fragmenty? Czy jednak orasz całość?

uniwers pisze: Czy jednak orasz całość?

Całość. Od początku.

Przeróbki idą pomału, o wiele za wolno, niż powinny. W dodatku narasta poczucie, że się porwałam na zbyt poważny, zbyt dorosły temat i nie dam rady, spłycę go. Ech. Ale wiem, że tym razem nie mogę odpuścić i choćby nic z tgo nie wyszło, lub urodził się rasowy gniot, postaram się dobrnąć do końca.

Wczoraj pod wieczór zarysowało mi się w głowie zakończenie i wątek główny! Dziękuję Wery za pomoc, wparcie i cierpliwość w znoszeniu moich "rozkmiń". :megahug:
Czas start!

Łumar Mordek łumar, lezy se na desce
Kieby mu zagrali, podskocyłby jesce...

Misieq79 pisze: Łumar Mordek łumar, lezy se na desce
Kieby mu zagrali, podskocyłby jesce...

Pikne, panocku!

Wstąpił we mnie duch desperackiej odwagi - napisałam zakończenie (5,4k). Mam nadzieję, że za jakis miesiąc, dwa Wielka Luka miedzy początkiem a końcem zapełni się i moje Maleństwo będzie już duże. :pray:

Przeróbka dwóch pierwszych rozdziałów skończona, plan na rozdział 7 się klaruje. Nieźle!

26,3k przeróbki. Od dwóch dni bez zmian. Ma-sa-kra!

Ruszyło!
Dziś 5k, a więc bilans całości prezentuje się następująco:
rodziały 1, 2 i 3 (niepełny) po przeróbce mają łącznie 45,8k.

(odstawił pług, pozwolił wołu na chwilę wytchnienia i macha pomponami)

Misieq79 pisze: (odstawił pług, pozwolił wołu na chwilę wytchnienia i macha pomponami)

(kłania się ślicznie)

Nu to tak... Z układani, przycinania i reszty "fryzjerskich" zabiegów wyszło mi plus 20k, a więc całość ma...
pond 67 tysięcy znaków. Nie wierzę samej sobie!

Brawo, doskonały wynik!

70,5 k przekroczone!