Latest post of the previous page:

B.A. w krainie siusiaków - dni XIII - XV


1) Siusiak w czasie - Skończyłem siusiaka! Ksawery Flemkowski dotarł do kresu podróży, a ta nie była łatwa, bo w międzyczasie musiał zmierzyć się z niesamowitymi przeciwnościami losu, a nawet porozmawiać ze swoim pęcherzem.

2) Siusiak, który ssał... krew - kolejny siusiak rozpoczęty i porzucony. W pierwszej scenie siusiak wskakuje do dziury w świat, który jawi się jako mroczny i niebezpieczny...


Przyrost siusiaków: 200 słów
Przyrost w tym maratonie: 4450 słów
Poprawione siusiaki: 0 słów
Poprawione siusiaki w tym maratonie: 7840 słów

B.A. w krainie siusiaków - dni XVI - XIX


1) Siusiak, który musiał wybrać - Siusiak został postawiony przed bardzo trudną decyzją. Praktycznie życie i śmierć. Wybrał... choć nie zdradzę co, bo to siusiakowa tajemnica
Dużo przeróbek, niektóre sceny przepisane od nowa. Dwa pomysły na nowy tytuł. Chwilowo koniec.
Za kilka dni wrócę do niego, żeby wyłapać zaimkozę i inne drobne błędy.


Przyrost siusiaków: 0 sów
Przyrost w tym maratonie: 4450 sów
Poprawione siusiaki: 5713 sów
Poprawione siusiaki w tym maratonie: 13 553 sów

Wróciłem też do nastrajania się muzycznego przed pisaniem.
Podkład muzyczny:
Phil Collins - Another Day In Paradise
Pearl Jam - Even Flow

2) Siusiak, który ssał... krew - kolejny siusiak rozpoczęty i porzucony. W pierwszej scenie siusiak wskakuje do dziury w świat, który jawi się jako mroczny i niebezpieczny...

To coś o utracie cnoty?

anbe pisze:To coś o utracie cnoty?

Prawdziwy tytuł to "Sprawnie, czysto i przyjemnie"

B.A. w krainie siusiaków - dni XX i XXI


1) Siusiaki spadające z nieba - it's raining... siusiaki
Głównie szlifowanie, żeby załapać rytm i klimat tekstu.
Ostatnio wszystkie siusiaki jakieś takie katastroficzne...


Przyrost siusiaków: 0 sów
Przyrost w tym maratonie: 4450 sów
Poprawione siusiaki: 1722 sów
Poprawione siusiaki w tym maratonie: 15 275 sów

Podkład muzyczny: TENACIOUS D - Kickapoo

Ponad 15 tysięcy sów podbiło moje serce Niech się dobrze chowają i rosną jak na drożdżach!

Te moje siusiaki tak stroszą się jak sowy, żeby wyglądać na większe niż są

B.A. w krainie siusiaków - dni XXII - XXVII


1) Siusiak, który musiał wybrać - odchwaszczanie siusiaka i zabawa z narracją w 2os.

Przyrost siusiaków: 0 sów
Przyrost w tym maratonie: 4450 sów
Poprawione siusiaki: 6092 sów
Poprawione siusiaki w tym maratonie: 21 367 sów

Podkład muzyczny: Nine Inch Nails - The Perfect Drug

B.A. w krainie siusiaków - dni XXVII - XXX czyli do niedzieli


1) Siusiak w czasie - musiałem wrócić do tekstu i dopisać scenę, którą nazwałem "Bitwa siusiaków: Gołota kontra Tyson"

Przyrost siusiaków: 558 sów
Przyrost w tym maratonie: 5008 sów
Poprawione siusiaki: 3100 sów
Poprawione siusiaki w tym maratonie: 24 467 sów

Podkład muzyczny: przy okazji zapoznawania się z płytką "Mandatory Fun", przypomniałem sobie stare hity, w tym
Weird Al Yankovic - Amish Paradise


Czas podsumować maraton...
Wychodzi na to, że chyba moje siusiaki nie chcą rosnąć. Jestem trochę na plusie w poprawionych siusiakach, ale tylko 1/3 planu nowych siusiaków. To się ładnie nazywa impotencja i doktor mówi, że mają to chyba na tle nerwowym. Wstydzą się moje siusiaki czy coś?
Zresztą, kto by ich tam, konowałów gupich, słuchał?! Żadnych niebieskich pigułek brał nie będę, bo mi jeszcze odbije i z siusiakami będę po ulicy latał.
Ja wiem swoje! Jeszcze postawię siusiaki!
Na nogi!