Ithilhin, nie mam linka. Przynajmniej tak mi się wydaje - do hakerskich umiejętności mi daleko, ale jeśli nie mam tego na jakiejś stronie internetowej, to nie mam tez linku? Przynajmniej tak mi się wydaje. To dopiero raczkujące hobby
Wykrystalizował się trochę już pomysł na thriller! Już wiem "co" ale nie wiem "kto", "gdzie", "jak", "kiedy". Wiem też "dlaczego".
Zastanawiam się kogo uczynić "czarnymi charakterami", jak długo ma trwać akcja i gdzie się rozgrywać. Wiem jaka będzie stawka. Czyli zabawa w pisanie znowu się rozpoczyna
Added in 1 minute 34 seconds:
P.S. Ciąg malarski na szczęście się skończył, pozostawił po sobie kilka obrazków i rysunków oraz chaos w moim mieszkaniu
Kształtuje mi się zarys fabuły. Z czego się niezmiernie cieszę, bo miałam zastój w ciągu ostatniego miesiąca. Dzisiaj "ukazała" mi się postać jednego z głównych bohaterów, w trakcie bazgrania notatek (i po wysprzątaniu kuchni, myślę, że ta czynność miała największe znaczenie )
Tak więc mam już dwie główne postacie i minimalistyczny zarys fabuły. Zawsze to mały krok do przodu.
No więc jedziemy z tym koksem. Nie idzie mi pisanie nowej powieści, bo w głowie tkwi poprzednia jeszcze. Zaczynam więc pisanie drugiej wersji. Zacznę od przeczytania, co tam nasmarowałam na tych kilkuset stronach
Stachanowski plan na następne pół roku zakłada między innymi napisanie nowej powieści i podrasowanie tej skończonej w ubiegłym roku. Póki co walczę dzielnie z zapaleniem oskrzeli, starając się nie umrzeć przed jakąkolwiek publikacją.
Ha! Przeżyłam. Chyba że to cisza przed burzą i zostanę pochowana wraz ze swoimi rękopisami, które odstraszą wszystkie robale i w ten sposób w zmumifikowanej postaci wciąż będę piękna i młoda. Ale takie gdybanie to zapewne oznaka lenistwa. Czas więc od jutra ogarnąć na poważnie temat a nie działać na pół gwizdka. Dzisiaj skończyłam lekturę poprzedniej powieści. Odkładam na dwa tygodnie ten projekt. A od jutra zaczynam pracę nad moim thrillerem.
Nie wiem, czy nie za wcześnie zaczęłam pisać tę powieść. Ale czas poświęcony pisaniu nigdy nie jest dla mnie czasem zmarnowanym.
Napisałam dzisiaj 935 wyrazów / 6k znaków.