Latest post of the previous page:
Jeśli człowiek się rozwija to z każdym dniem może poprawić tekst. Co dopiero w ciągu kilku miesięcy. Na razie nie mogę pisać, bo faktycznie stało się zawitando. Ale dogonię, spokojnie ;p62
Dokładnie o to mi chodziło!Jeśli człowiek się rozwija to z każdym dniem może poprawić tekst. Co dopiero w ciągu kilku miesięcy.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
64
XD Wiem jak to zabrzmi, ale... Porwał mnie szaleniec i trzyma w niewoli kakao i kwiatów. Dlatego nie napisałam ani słowa od ostatniego postu. Jutro jadę do szkoły. Nie wiem czy zdążę z powieścią. Jak zdążę to będzie to cud. Ale opłacało się xdxd.
66
Nie zdążyłam z powieścią. Ale chyba niewielka strata. Ktoś mi zdążył napisać o pierwszym rozdziale, że beznadziejny i spuścił ze mnie parę do pisania reszty.
Jutro wyślę opowiadanie na konkurs Nowej Fantastyki. Nie wiem czy uciułam coś na Fabrykę Słów. Nie mam mocy.
Jutro wyślę opowiadanie na konkurs Nowej Fantastyki. Nie wiem czy uciułam coś na Fabrykę Słów. Nie mam mocy.
67
Oj, kurde. Niedobrze. Wyślij mi, to ja Cię pocieszę. 
Co to za niemiłe ludzie tak mówią brzydko?
EDIT:
O widzisz, a mi mówią, że moje zdania powinno się od tyłu czytać. Bo ja jakiegoś takiego szyku używam dziwnego, że moje czasowniki i przymiotniki lądują gdzieś na końcu, tak jak to widać wyżej.

Co to za niemiłe ludzie tak mówią brzydko?
EDIT:
O widzisz, a mi mówią, że moje zdania powinno się od tyłu czytać. Bo ja jakiegoś takiego szyku używam dziwnego, że moje czasowniki i przymiotniki lądują gdzieś na końcu, tak jak to widać wyżej.

68
Wczoraj w nocy do piątej poprawiałam opko dla nowej fantastyki i skończyłam. Książka stanęła w miejscu i nie mogę na nią patrzeć, ani jej tknąć przez smutek okrutny. Nie powiem kto mi tak powiedział, bo jest tu powszechnie znany. Ale spokojnie, stanę na nogi i uda mi się jeszcze stworzyć coś wartościowego. A może nawet zdystansować się do krytyki i nie dostawać depresji za każdym razem xd.
Ale będę trzymać cię za słowo i kiedyś ci ją wyślę ;]. Moje teksty też redaktorzy wywijają na nice.
Ale będę trzymać cię za słowo i kiedyś ci ją wyślę ;]. Moje teksty też redaktorzy wywijają na nice.
69
JaCo to za niemiłe ludzie tak mówią brzydko?

Jestem powszechnie znany!

Jako, że czuję się wywołany (po raz kolejny), to powtórzę, to co napisałem w prywatnej korespondencji - uważam, że pomysł jest dobry, ale czytałem inne twoje rzeczy i wiem, że potrafisz napisać to lepiej. Wskazałem miejsca gdzie mi się nie podoba, ale również te które są fajne i można je rozwinąć.
Wiesz, bo pisałem wcześniej, że moje opinie są szczere, dlatego żeby autor mógł jak najwięcej na nich skorzystać.
Jeśli chcesz tylko pozytywnych uwag to uprzedź o tym wcześniej czytacza.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
70
Nikt Cię nie wywoływał. Sam się wywołałeś. 
Ja będę uprzedzał czytaczy w takim razie. A nie, chwila. Dlatego właśnie nie daję nikomu tego co piszę.

Ja będę uprzedzał czytaczy w takim razie. A nie, chwila. Dlatego właśnie nie daję nikomu tego co piszę.

www.huble.pl - planszówki w klimacie zen!
71
Ja też korzystam z tej technikiErythrocebus pisze:Dlatego właśnie nie daję nikomu tego co piszę.

I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
73
Najlepsze są opinie od znajomych typu "No fajnie" 

I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
74
Są opinie pomocne i są opinie szkodzące. Do tych ostatnim zaliczam te typu "No fajne" i "napisz to od nowa", gdy już nie ma szans na napisanie od nowa. Ale to już bez większego znaczenia. Ta książka i tak nie miałaby szans na tym konkursie. No i były też inne warunki przeszkadzające w jej skończeniu.
Muszę zrobić podsumowanie. Niech tylko stanę na nogi po feriach świątecznych.
Muszę zrobić podsumowanie. Niech tylko stanę na nogi po feriach świątecznych.
75
Chciałbym jakoś pocieszyć i powiedzieć, że ludzie boją się konkurencji, dlatego należy samodzielnie się zastanowić czy nam podoba się jak to napisaliśmy, jeśli tak to na bank trafi się takie samo grono, mnie odrzucają niektóre Polskie powieści bo uważam je za beznadziejne [zwłaszcza Achaje], owszem czyta się je gładko, ale dla mnie to nie ma że tak powiem żadnej 'treści', ale widać sporemu gronu się podobają i co więcej chcą być naśladowcami tych autorów! Także pisz tak jak ty to czujesz, byle było poprawnie napisane, chociaż style są różne, kiedyś pisano bardzo popularne dramaty dzisiaj pisze się powieści. Rowllingową też odrzucano z Potterem, a Tolkiena wydano po znajomości 

76
Nie daj się! Ten ktoś wcale nie musi mieć racji, nawet jeśli powiedział ci, co myśliNemesis666 pisze:Nie zdążyłam z powieścią. Ale chyba niewielka strata. Ktoś mi zdążył napisać o pierwszym rozdziale, że beznadziejny i spuścił ze mnie parę do pisania reszty.

Jak postępy?
Nie jest najważniejsze, byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest, byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi
"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero
"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero