Latest post of the previous page:

Nie, ja na wczoraj miałam wysłać raport księgowy, który miał się zgadzać. no cóż, nie moja wina, że oni sobie to tak księgują, że IM się nei zgadza ::P (a na serio to musimy wyjaśnić co nam tak bruździ).

Ale, żeby nie było, że nie na temat: czy project CI przeszkadza w pisaniu? może go jakoś wykorzystasz do zwrotu akcji? Albo jakaś wymiana zdań zainspiruje do dialogu?

ithilhin pisze: Ale, żeby nie było, że nie na temat: czy project CI przeszkadza w pisaniu? może go jakoś wykorzystasz do zwrotu akcji? Albo jakaś wymiana zdań zainspiruje do dialogu?

Brzmi kusząco. Aether w Ameryce: strzela sobie w łep, bo ludzie nie czają, o co jej w ogóle chodzi. (Niestety "stupid American", to bardzo często prawda).
Wymiany zdań raczej do niczego nie inspirują :(
Choć są edukacyjne w kwestii stereotypów

Ufff, rozdział 3 skończony! W wersji bardzo beta, ale wszystkie flashbacki i akcja gotowe!

ithilhin - Patrz! Florencja wypisz wymaluj!
http://fc08.deviantart.net/fs71/i/2013/ ... 64wrrs.jpg
(safe at work )

Aether pisze:Ufff, rozdział 3 skończony! W wersji bardzo beta, ale wszystkie flashbacki i akcja gotowe!

ithilhin - Patrz! Florencja wypisz wymaluj!
http://fc08.deviantart.net/fs71/i/2013/ ... 64wrrs.jpg
(safe at work )

Jak żywa

A jakby tak jeszcze Aether wysadziła fabrykę Colta? Big-bada-boom!
Ja wiem, że Colt zamknął Londyńską fabrykę w 1856, ale w końcu to science-fiction.

Albo przynajmniej ukradła taki oto prototyp:



Cud miód malina!

Dla tych, co nie w temacie, moja główna bohaterka (która prawie nigdy nie jest trzeźwa, ale za to nie dotyka opium i laudanum) wygląda mniej więcej tak:



Pali jak smok, chleje podły rum, ma tabun kochanek i nieuporządkowane sprawy z przeszłości. A do tego wszystkiego jeszcze chce powiększyć skazę w czasoprzestrzeni, przez którą uda się do równoległego wszechświata i spotka... kupę swoich wersji (zgodnie z teorią wieloświatów Everetta).

Aether pisze:Dla tych, co nie w temacie, moja główna bohaterka (która prawie nigdy nie jest trzeźwa, ale za to nie dotyka opium i laudanum) wygląda mniej więcej tak:

Szczególnie super są te pociski 7,62( lub 7,92) na pasie nijak nie pasujące do rewolweru. Dodatkowo noszone w ten sposób przeszkadzają w szybkim wyciąganiu broni z kabury.

Aether pisze:Albo przynajmniej ukradła taki oto prototyp:

A co w niem takiego niezwykłego poza wyglądem ?

Grimzon pisze:

Aether pisze:Dla tych, co nie w temacie, moja główna bohaterka (która prawie nigdy nie jest trzeźwa, ale za to nie dotyka opium i laudanum) wygląda mniej więcej tak:

Szczególnie super są te pociski 7,62( lub 7,92) na pasie nijak nie pasujące do rewolweru. Dodatkowo noszone w ten sposób przeszkadzają w szybkim wyciąganiu broni z kabury.

Aether pisze:Albo przynajmniej ukradła taki oto prototyp:

A co w niem takiego niezwykłego poza wyglądem ?

To jest rysunek poglądowy. Oczywiście, że będzie inaczej ubrana! Chodzi o posturę i twarz.


A odnośnie Colta, to obmyślam co będzie miał takiego niezwykłego. Dopiero teraz pomysł z fabryką Colta wpadł mi do głowy. I nie wykluczone, że w ogóle w opowieści się nie znajdzie.

Czyli jednak będzie szczelanie.
Jeszcze tylko pozwól jej pouprawiać kungfu i koledzy z pracy będą ultrazadowoleni.

Młynek we firmie macie w związku z OpenSSL-em?

siso pisze:Czyli jednak będzie szczelanie.
Jeszcze tylko pozwól jej pouprawiać kungfu i koledzy z pracy będą ultrazadowoleni.

MÅ‚ynek we firmie macie w zwiÄ…zku z OpenSSL-em?

Szczelanie to może nie. Pani Aether woli sztylety, a jej kumpel materiały wybuchowe.

Nie, nie w zwiÄ…zku z OpenSSL. SwojÄ… drogÄ… nawet nie wiem w jakim kraju siedzÄ… bezpieczniki. To wielachna korpo.
U mnie młyn w naszym projekcie, devy piszą nowy system, ja użeram się z ludźmi, rozwiewam wątpliwości z sql srv, próbuje nie zabić własnego supportu, a jeszcze w tygodniu nie było mojego pomocnika, wiec robiłam za dwie osoby.
Tydzień był straszny, a wyrobiłam się! Ha!

100k znaków i uroczyście oświadczam, że zawieszam projekt na czas nieokreślony.

Aether,
podziwiam Twoją fascynację fizyką, w szczególności teorią względności oraz mechaniką kwantową
Podrzucę Ci ciekawostkę dotyczącą eteru: w 1905 r. Mendelejew opublikował wersję układu okresowego, w którym umieścił przed wodorem 9 (!) hipotetycznych pierwiastków. Na początku układu znajdował się pierwiastek X, nazwany przez niego Newtonem, który miał być jedynym realnym kandydatem do miana tworzywa eteru, a jego masa atomowa miała być zbliżona do 0,000001 masy atomu wodoru (ciekawe, w jaki sposób to obliczył? )

Fizycy i chemicy przełomu XIX i XX w. spierali się, czy eter jest ośrodkiem ciągłym, czy o ziarnistej strukturze.

Informacja pochodzi z książki:
S. Zamecki, Problemy klasyfikowania pierwiastków chemicznych w XIX wieku, Warszawa 1992.

Marcin Dolecki pisze: Fizycy i chemicy przełomu XIX i XX w. spierali się, czy eter jest ośrodkiem ciągłym, czy o ziarnistej strukturze.

O eterze to jest kupa do czytania. Ba, nawet ostatnio powrócił jako eter grawitacyjny, związany z ciemną materią.

Zamierzam sobie prowadzić brudnopis z wszystkimi tymi naukowymi motywami, których użyłam/użyję, w przystępnej formie dla potencjalnego czytelnika. Może komuś się też coś przyda, albo po prostu chce sobie poczytać. A moją story (w kawałkach pisanych w bólu łagodzonym laudanum) też można będzie tam przeczytać. Jakoś po weekendzie coś powinnam wrzucić na http://brudnopis.aethereffect.com

Aether pisze:zawieszam projekt na czas nieokreślony

A ja tak byłam ciekawa tej historii o_O

BlankLibrofilia pisze:

Aether pisze:zawieszam projekt na czas nieokreślony

A ja tak byłam ciekawa tej historii o_O

W każdej chwili możesz przeczytać te 100k znaków
Wystarczy zapukać na priv.

O proszę, już mi minął miesiąc!
Mogłabym się dać zlinczować, ale chyba sobie podaruję...

Pisać dalej nie piszę. Może jak się poprawi zdrowie, to się na to zdobędę.
Ale zrobiłam pierwszą wersję wykresu dla Aether, jej wyborów, a co za tym idzie powstałych równoległych ścieżek - wszechświatów. Niektóre pozna, innych nie.
Obrazek do obejrzenia tu (uwaga, zawiera spoilery).