Widzę, że wszyscy się motywują publicznie więc też kryć się nie będę tylko czynną relację zdawać powinnam.
Krok pierwszy: tablica motywacyjna powieszony dokładnie nad łóżkiem, w miejscu gdzie patrzy się od razu po wejściu. Cel: 1000 słów dziennie. Lepiej, gorzej, wersje alternatywne, byle pisać, w końcu wakacje jeszcze.
Krok drugi: pisać, a może coś z tego wyjdzie.
Plan dokładny: całość dokończyć do grudnia razem z wersją alternatywną, korektę i wybór ostateczny wykonać do kwietnia. Zamknąć się w przedziale 75k do maksymalnie 80k słów razem z epilogiem.
Dzień pierwszy: zaczynamy z liczbą 48587 słów łącznie z pracą dzisiejszą. Brzuszki zrobione, jeszcze kilka słówek z angielskiego i można brać się za robienie przetworów do późna.
:wink:
Dziennik Nishy
1Wszystkie pytania bez odpowiedzi znam
I wszystkie pytania te, na które każda odpowiedź jest zła
I wszystkie pytania te, na które każda odpowiedź jest zła