31

Latest post of the previous page:

Ożwm... Duety? Wybacz, Thana, ale... duety? W sensie że co? Bo przecież nie chodzi o dwie osoby piszące jeden tekst, coś takiego jest niemożliwe... Więc o co?
Nie, poważnie, duety?

I dzięki wszystkim za słowa otuchy.
eworm pisze:
Babcia|Ewa2|Ex aequo|Genialne dziecko

32
eworm pisze:W sensie że co?
W sensie, że co chcesz. Mogą być wspólne utwory (możliwe to jest, możliwe), może być dwugłos, może być pojedynek, no nie wiem, co tam komu do głowy przyjdzie. Chodzi o to, żeby w temacie zaprezentował się duet. W jakikolwiek sposób. Oczywiście sam sposób prezentacji duetu też jest jakimś wyzwaniem do pokonania.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

33
No to i ja przemówię. Miałam okazję przeczytać kilka naprawdę fajnych tekstów i niechudy problem z ocenami, bo wg mnie, liczby nigdy nie są dobrym miernikiem dla literatury. Widziałam, że niektórzy kręcą nosem na moją finałową ocenę, ale... to było absolutnie szczere. Ja naprawdę mam alergię na takie ocenianie. (Hihi, zresztą jako chyba pierwszy Weryfikator machnęłam ręką na te sztywne zasady, :P).
Finałowe teksty są naprawdę wspaniałe.
"Niechaj się pozór przeistoczy w powód.
Jedyny imperator: władca porcji lodów."

.....................................Wallace Stevens

37
Już poprawione.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

41
Można? Bo nie wiem, czy mogę się tak wpychać... :P Nie czytałam wszystkich tekstów, tylko finałowe. Tekst A wolno się rozkręca, takie nudne nic, ale tak od połowy robi się ciekawie, a końcówka jest świetna. No i polubiłam narratora i to zdecydowanie bardziej niż tego w tekście E, tzn ten jest dla mnie obojętny i jakoś mnie nie wzruszyły jego "już więcej nie będę". Ale pomysł jest znacznie lepszy. Tylko nie za bardzo kojarzę ostatnią bajkę. Ale to nic. Dobre teksty. Zachwycona nie jestem (no może tą końcówką z A, heh), po prostu są dobre. :P
Zajrzyj, może znajdziesz tu coś dla siebie

Jak zarobić parę złotych

42
Informuję, że paczka z książkami dotarła :) Serdeczne dzięki raz jeszcze, biorę się za lekturę!

P.S. eworm, sprawdź PW, Mikołaj odwiedzi Cię w tym roku wcześniej ;)

43
Okej, jestem spóźniony, ale dopiero teraz się zorientowałem, że miałem o tym wspomnieć, a jeszcze tego nie zrobiłem:

Czteroletni wnuczek tytułowej bohaterki "Babci", Wiktor, to TEN SAM Wiktor Zieliński, który grał rolę "Młodego Ninja" w "Małym Samuraju", ojciec chrzestny małej Natalki... Co Was to obchodzi, to możecie zastanawiać się razem ze mną :) Ale hej, teraz znacie nazwisko wszystkich bohaterów "Babci", zawsze coś.

Początkowo rozważałem zakończyć Turniej jeszcze inaczej - kontynuacją "Ewy2", w której jako baśń pojawiłaby się historia z "Babci". Ba!, przez ułamek sekundy mały Wiktor miał przyprowadzić Ewę2 do domu... ^^ Ale w końcu stwierdziłem, że lepiej napisać opko także dla tych, którzy nie czytali dwu poprzednich.
eworm pisze:
Babcia|Ewa2|Ex aequo|Genialne dziecko
ODPOWIEDZ

Wróć do „Turniej o Puchar Administratora 2012”