16

Latest post of the previous page:

U mnie prościutko. Opowiadanie dwuwątkowe, gdzie:
- pierwszy wątek to historia prawdziwa,
- wątek drugi to zmyślenie,

Całość zmiksować w 5 tyś znaków i wrzucić.

17
NIE zgadzam się na pomysł Pilifa. Robię takie coś w formacie 60k i mam dość. :twisted:

Świat widziany oczyma burej suki. Warunek: niech będzie patetycznie i wzniośle. Bez limitu znaków.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

18
A może wróćmy do pięknej prostoty? Bez fajerwerków? Napiszmy bajkę dla dzieci 5-6 lat, zawierającą morał na jakiś konkretny temat. :)
"Mówię sam do siebie, ale ponieważ cenię sobie swoją opinię, nadałem sobie tytuł doktora." Erich Segal


Sky Is Over

20
Moja propozycja jest taka:

Napisz tekst specjalnie dla jednego z uczestników Dzikości (może to być osoba, która już odpadła) - taki, żeby tej konkretnej osobie się spodobał. Limit: 3500.

Tylko tyle. :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Zablokowany

Wróć do „Ćwiczenia - część I”