Latest post of the previous page:

E, powtarzał się będę. Zdania o tekstach nie zmienię :-P

Sarah pisze: Kruger, to skup sie na treściach a nie limitach:)załóż, że każdy uczestnik zastosował się do regulaminu:)

Tak robię, ale Rubia mnie z rytmu wybiła pisząc, że jeden tekst się w limicie nie utrzymał.

Faraon pisze: ! Wiadomość z: FaraonTabela w Grupie I po pierwszej Bitwie:[Litera - Suma - Średnia z 21 ocen]1. B = 418 punktów = 19.902. D = 407 = 19.383. A = 401 = 19.094. C = 358 = 17.05

Punktacja potwierdza ogólny najsłabszy odbiór C. Jeśli bym się miał zastanawiać dlaczego - przy dość oczywistej tematyce wyszła nieco zagmatwana i nieco nieczytelna narracja, a z mojego punktu widzenia (bo bardziej na to zwracam uwagę) bardzo rozmyte zamknięcie.
A czemu wygrywa B? To moja osobista refleksja - audytorium Wery lubi ładnie malowane słowami melancholijne teksty.

Mnie się osobiście najbardziej D, w tej stawce najładniejsza historia konstrukcyjnie (bo A i B też takie rozmyte, niewyraźne) choć w porównaniu B wygrywa - stylem i nastrojem.

Trzecia Bitwa - moim faworytem jest J . I tego się będę trzymać:)

Kruger pisze: Tak robię, ale Rubia mnie z rytmu wybiła pisząc, że jeden tekst się w limicie nie utrzymał.

Rubii chodziło o fabułę, a nie o ilość znaków. Wspomniany tekst ma 4992 znaki i mieści się w limicie.

Czytam powolutku: E jest w porządku, spokojny bardzo, F mi wszedł od pojawienia białogwardzisty. Wczesniej nic tam ciekawego, ot, panna na wydaniu.

Added in 11 minutes 34 seconds:
G - początek za szybko i za duzo, przegadane fest, ale potem ladnie sie uspokaja i prowadzi od bohatera do bohatera. H mi coś przypomina, równo napisany, fajna volta zakonczenia.
Ale ocenie dopiero z domu.

Faraon pisze:

Kruger pisze: Tak robię, ale Rubia mnie z rytmu wybiła pisząc, że jeden tekst się w limicie nie utrzymał.

Rubii chodziło o fabułę, a nie o ilość znaków. Wspomniany tekst ma 4992 znaki i mieści się w limicie.

A to znaczy, że nie zrozumiałem. Mea culpa.

Kruger, będzie Ci wybaczone, ale :
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5B35722B[/mimg]
Bo dla Drugiej Bitwy czas się kończy

Drugą oceniłem, spox.

Mam drugą bitwę ocenioną, przeczytałam teraz Wasze wrażenia z pojedynku i wychodzi tu z rozmów, że prowadzi tekst "G".

U mnie wyszło tak: F>E>H i G na końcu.

Trzecia i czwarta bitwa niestety słabsze od pierwszych dwóch :( Owszem, są dobre teksty, ale nie było już takiego absolutnego zachwytu, jak przy B i F...

Mnie z czwartej grupy strasznie spodobał się P. Idealnie skrojone pod rozmiar, przecwane w swej prostocie. No i z jajem.
M i O ku mojemu zdziwieniu wyszly równo z walki, chociaż jeśli chodzi o ślad odbity to prowadzi O
N - nieeee. Nie przemówiło i jeszcze okrutnie surowizną wieje.
Zresztą N i O to aż wrzuciłem kfiatki do babolarium.

Anonimowy komentarz do dyskusji nt. Bitwy nr 2:

Tekst E:

Tekst F:

Tekst G i H:

Added in 39 minutes 55 seconds:

!	Wiadomość z: Faraon
	Tabela w Grupie II po pierwszej Bitwie: [Litera - Suma - Średnia z 16 ocen] 1. F = 319 punktów = 19.94 2. E = 318 = 19.86 3. G = 288 = 18.00 4. H = 281 = 17.56

Co powiecie na takie rezultaty?

Uwaga, ostatni dzień na ocenę Bitwy w Grupie III!

W grupie IV, tekst, który był moim faworytem zajął 3 miejsce.

Ta się złożyło, ze obowiązki przycisnęły, wiec czasu na czytanie i analizę bitew 3 i 4 zabrakło, ale nadrabiam.

W grupie IJKL trzy całkiem równe teksty. Mniej mi się, bo... sam nie wiem, treść, fabuła. Pozostałe dwa bardzo sprawne i dobrze zaplanowane. Minimalnie u mnie wygrywa J - bo fantastyka.
Czyli jak widać osobiste preferencje tematyczne za mnie decydują, może to niezbyt sprawiedliwe, ale nie jest to ocena punktowa, nad takową musiałbym się bardziej zmóżdżyć - i może by wyszło inaczej?

W grupie MNOP też wypadnie się bardziej skupić na wrażeniach ogólnych. A pierwsza ogólna uwaga, to kiepska realizacja tematu. Bardzo mętna, nieprzejrzysta. Nie oczekuję bijącej po oczach oczywistości, ale jakiejkolwiek łączności. Pod tym względem najlepiej wypada P i przypadkiem jest to również tekst, który mi się najbardziej podoba. Widzę, że uzyskał najwyższą ocenę więc to nie przypadek.
Czasem człowiek tak się czuje przytłoczony tą prozą życia... a jak człowiek jeszcze trochę piszący, to chciałby to jakoś przekazać... i nigdy tego nie robi, no bo jak, pewnie wszyscy znają... Autorowi P to się udało bardzo ładnie a przy tym ciekawa narracja i zamknięta całość.
Po P drugi dla mnie to M, choć nieco zepsuty fabularno-kompozycyjnie (czy sam nie wiem jak to nazwać) a potem N (też niezły ale naszpikowany błędami językowymi). O zupełnie nie dla mnie, ja tam zawsze sobie mówię - precz z melancholią!

W drugiej rundzie B u mnie znów na czele.
A niby ładnie, ale jednak z błędami, i na temat eksploatowany tysiące razy.
Ostatni tekst wesoło, humorystycznie, ale bez polotu, zapomniałem zaraz po przeczytaniu (btw to biologicznie możliwe, działanie prionów, takie jak w fabule?)
B solidnie (choć słabiej niż poprzednio) a pomysł, polegający na kontynuowaniu historii z poprzedniego opowiadania, super. Koncepcja ciekawa i zdaje się być przemyślana.
Koncepcyjnie, warsztatowo, po prostu fajnie. B sporo wyżej od konkurentów.

G.