Ludzie dzielą się na dwie grupy. Po lewej ci, którzy mówią co myślą, po prawej ci, co nie. Tych co mówią można podzielić na mądrych i głupich. Mądrzy po lewej budują gmachy, dogmaty i statki kosmiczne. Głupi na prawo nie mają fundamentów, obycia, podstaw.
Głupi dzielą się na tych, którzy mówią głośno do siebie (w lewo) i tych, co mówią głośno do wszystkich (w prawo). Wśród tych co do wszystkich, rozróżnić można dwa podgatunki – prawo-zwrotni mówią to, co miło słuchać, lewo-zwrotni to, co kapie w ucho jak gorąca smoła. Gdy trafisz między smolistych, po lewej znajdziesz przyjemność w bólu, po prawej ogłuchniesz na jedno ucho.

Lewo. Prawo. Prawo. Lewo. Dalej sam trafisz.

Niepełna klasyfikacja Na przykład są też mądrzy, którzy nie mówią tego, co myślą.

I jak to ktoś mądry kiedyś powiedział: "Wszelkie generalizacje sa niebezpieczne, nawet ta"

Poza tym ciekawy kawałek

Jako fikcja: ciekawe. Puenta super.

katamorion, Andy, dzięki.

Andy pisze: Jako fikcja

katamorion pisze: Niepełna klasyfikacja

Tytułem roboczym było "Jak do mnie trafić" albo "Kartografia mojej szuflady". Ostatecznie zmieniłem, bo pierwszy zdradzał puentę za wcześnie, a w drugim mój rozerotyzowany umysł doszukał się podtekstów (Nudge, nudge. Wink, wink. Say no more).

katamorion pisze: I jak to ktoś mądry kiedyś powiedział: "Wszelkie generalizacje sa niebezpieczne, nawet ta"

Do tego piłem właśnie.