Latest post of the previous page:
W pisaniu nie ma drogi na skróty, jak ktoś chce na przełaj, to się cofa

Latest post of the previous page:
W pisaniu nie ma drogi na skróty, jak ktoś chce na przełaj, to się cofaMiesiąc mija. Dasz radę jeszcze w tym roku?:)Kareen pisze:W takim razie nie mam wyjścia, będę musiała coś wrzucić.
Ależ ja nie lubię krótkich form i się w nich dobrze nie czuję. To tutaj powstało tylko z okazji forumowego konkursiwa.
i człowiek się dowiaduje, że wciska nieświadomie do tekstów regionalizmy, do tego regionalizmy nie ze swojego regionuTomaso69 pisze: Jestem wielkim "fanem", wręcz orędownikiem powszechnego stosowania, wielkopolskiego wyrazu "nadusić"uwielbiam je
widząc je tutaj od razu uśmiechnąłem się radośnie od ucha do ucha i to mimo, że sens wszystkich 100 słów jest zgoła inny. Bravo Kareen (!) szkoda, że nie napisałaś : "naduszał dynks" ( tłumaczenie : dynks - nieokreślone "coś", przycisk )
Również się cieszę, że to krótka forma, bo w przeciwnym wypadku tekst byłby przegadany i straciłby na wartości. A tak - schludnie, zwięźle, konkretnie. Może nie dzieło wybitne, ale fajne i na pewno nie zapisze się w pamięci czytelnika jako kompletna beznadzieja.