elka pisze:Gelsomina pisze: Za każdym razem
, kiedy na mnie patrzył, musiałam sprawdzać, czy mam na sobie ubranie.
Nie sądzę, że źle napisałam to zdanie, poza tym dlaczego przecinek przed czy?
Dlatego, że „czy” wprowadza zdanie podrzędne. Poza tym zgadzam się, że przestawienie kolejności Gelsominy służy temu zdaniu.
Poprawiłbym jeszcze to (niektóre poprawki już inni zasugerowali):
elka pisze:Zawsze się bałam, że któregoś dnia odzyska wzrok i zobaczy mnie taką, jaką naprawdę byłam. Pojawiające się zmarszczki, brzuch po porodzie,
na nim przerażające rozstępy. Dalej pieprzyk szpecący
szyję,
␣ nieoperacyjny. No i te piersi, których trzeba było szukać pod bluzką. Dziwiłam się, gdy tak często tropił
Nie wiem, czemu nikt o tym nie mówi, ale „tropić” jest czasownikiem przechodnim, czyli musi mieć jakiś obiekt. Nie można tak po prostu tropić, trzeba coś tropić. Może
elka pisze:Dziwiłam się, gdy tak często
je tropił,
dziwiłam się jeszcze bardziej, że
tam były.
W ogóle czasownik «tropić» jest nienajszczęśliwszy w tym kontekście, bo żeby coś tropić, musi się to poruszać.
Poza tym fajna miniaturka

Ot, uroki życia.