Latest post of the previous page:

A widzisz, trzeba było otagować, żeby lud wiedział, że to drabel ze wszelkimi szykanami

Spoko, numeru nie życzę. Bez numeru widzę jego miejsce w szyku.

Kruger, tagować... pfff...
Kiedy ja tylko drabble lub wiersze

Hmmm, a poprzednie wojowniki też były na 100?
Jakoś tak mi się wydawały nieco dłuższe...

Dłuższe wolałbym, bo to się ładnie rozwija i byłoby ciekawsze a do formy drabble nie jestem szczególnie przywiązany.

Kruger, wszystkie były drabblami.
Ciekawe wrażenie, poprzednie Ci się dłużyły?:))

Może bardziej się zmóżdżałem analizując i przez to miałem wrażenie, ze jest więcej

Kruger, no to ja nie wiem, czy mam odebrać to jako komplement ( do tego właśnie tekstu, pod którym piszemy)

Hmmm.
Pamiętaj, że teraz mam pewną wiedzę z pozostałych wojowników, co wyznacza pewną ścieżkę interpretacyjną. Więc jest łatwiej i myśli układają się w pewnych rynienkach. Wcześniej tego nie było. To zapewne sprawia, że łatwiej mi ten tekst odebrać i zrozumieć.
Wydaje mi się też, że ten jest konstrukcyjnie lepszy. Wcześniej jakieś tam drobne uwagi konstrukcyjne miałem, teraz nic mnie nie gryzie.