4
autor: Thana
Weryfikator
Cholera... Nie chcę życzyć Ithi chwil czarnych jak smoła, ale... Dobra, powiem tak: trudno wyobrazić sobie lepsze wykorzystanie chwili czarnej jak smoła, niż takie. To dziełko jest fantastyczne!
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka