76

Latest post of the previous page:

Adrianna pisze:No to przyszła pora i na mnie :)

W marcowym "Science Fiction, Fantasy i Horror" znajdziecie moje opowiadanie pod tytułem Drzewo.

Życzę miłej lektury! :D
fantastyczna wiadomość :-)
gratuluję :-)

jeszcze trochę i cię przemalują na fiolet :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

77
A weź nie gadaj. Do fioletu to bym książkę musiała w ogóle napisać (nie mówiąc już o jej wydaniu :P). Poza tym ja luuubię czarny (i swoją robotę tutaj, he he).

Dziękuję wszystkim za gratulacje :) Mam nadzieję, że tekst Was nie zawiedzie :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

79
Adrianna pisze:A weź nie gadaj. Do fioletu to bym książkę musiała w ogóle napisać (nie mówiąc już o jej wydaniu :P).
trochę wiary, kobieto, wydałas opowiadanie, znaczy - jesteś drukowalna, jeszcze trochę poodrabiasz pańszczyznę i zaczniesz miec inny kolor w "ulubionych" :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

80
Brawo, Adrianno! A przyznajecie publicznie, że jesteście z Wery? Teraz fora, to jak dawniej grupy kawiarniane. Kiedyś będą pytali studentów na egzaminach: "Z jaką grupą literacką był związany taki a taki?" A oni będą odpowiadać: "Z Weryfikatorium, oczywiście". :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

81
Dzięki, Thano :)

Wiesz, chyba po prostu jak dotąd nie miałam okazji specjalnie o czymś gadać, to i o Wery nie wspominałam. To jeszcze nie czasy fleszy, reporterów i wywiadów-rzek :P Aczkolwiek jak będzie okazja, to wypierać się nie będę. W końcu trochę już się z tym miejscem związałam :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

82
Gratuluję i w ogóle, a poza tym zazdroszczę... ;)

I mam pytanie do przyszłych debiutantów: otóż przypomniałem sobie, że pierwszy rozdział mej powieści był kiedyś niezależnym opowiadaniem i że nadal może w takiej roli występować... Siadłem dzisiaj i, po kilku godzinkach pracy, wygląda tak, jak powinien i, powiem nieskromnie, prezentuje się całkiem nieźle (Panna Adrianna może sobie nawet zobaczyć, ma pełny tekst powieści - chodzi o Rozdział I, nie Prolog).

Chciałem posłać go do SFFiH oraz NF właśnie. I pytanie: Jak? Poczta (tekst nagrany na płytę oraz wydruk) czy e-mail? Do kogo dokładnie zaadresować ewentualną przesyłkę pocztową ("DW: Redaktor naczelny" czy coś w ten deseń?).

Pomóżcie mi. Szybko! Chcę być tak sławny jak wy! XD
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

83
Do obu pism jednocześnie nie ślij. Jeżeli chodzi o NF, to proszą o przysyłanie prac e-mailem. [email protected]

Trzymam kciuki :)

84
SFFiH też mejlowo, adres tutaj.
Z tego, co tu czytam, NF ma znacznie mniejszy czas reakcji. Swoje opko wysłałem do SFFiHu bodajże mniej więcej wtedy, gdy padaPada słał swoje do NFu i... No właśnie. U mnie odpowiedzi ni widu, ni słychu, a ten już się może cieszyć i - całkiem słusznie, ale mimo to - przechwalać. Chociaż mowa jest tu z kolei o literówkach w NFie, sam już nie wiem...
eworm pisze:
Babcia|Ewa2|Ex aequo|Genialne dziecko

85
Mich'Ael pisze:Panna Adrianna może sobie nawet zobaczyć, ma pełny tekst powieści - chodzi o Rozdział I, nie Prolog
<uderza się w czoło> Na śmierć o tym tekście zapomniałam! Trzeba mnie było szturchać, że Ci z czymś zalegam.

Na szybko co do SFFiH: wysłałam na maila, którego podają, po jakiś 5 miechach przypomniałam się na maila RD, dostałam pozytywną odpowiedź po około dwóch tygodniach.
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

86
Od siebie dodam, że jak ma się szczęście to odpowiedź redaktora Parowskiego z NF można dostać już po kilkunastu godzinach (potwierdzone dwukrotnie w miesięcznym odstępie - przy odrzuceniu jednego tekstu i zaakceptowaniu następnego). Tak więc proponuję najpierw uderzać do NF, jak nic z tego nie wyjdzie, posłać do SFFiH i uzbroić się w cierpliwość ;)

87
eworm pisze:Swoje opko wysłałem do SFFiHu bodajże mniej więcej wtedy, gdy padaPada słał swoje do NFu
A to Ty wiesz kiedy ja słałem swoje opko do NF? :)
Leniwiec Literacki
Hikikomori

88
uthModar pisze:Od siebie dodam, że jak ma się szczęście to odpowiedź redaktora Parowskiego z NF można dostać już po kilkunastu godzinach
Heh, to widocznie mam pecha - do obydwu czasopism wysłałem maila raz czy dwa i odpowiedzi nie doczekałem się w ogóle. Chyba ponad rok już minął. Stąd moje pytanie i stąd pomysł żeby im to wysłać pocztą dla odmiany...

No nic, skoro wszyscy twierdzicie, że na maila - tak uczynię. Dzięki za info i nie zakłócam tematu już.
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

89
uthModar pisze:Od siebie dodam, że jak ma się szczęście to odpowiedź redaktora Parowskiego z NF można dostać już po kilkunastu godzinach
Jak się ma szczęście, to od RD można dostać odpowiedź po dwudziestu minutach. Również sprawdzone, więc nie ma absolutnie żadnej zasady ;]
(chociaż pewną zasadą jest, że trzymiesięczny okres oczekiwania w SFFiH zmienia się najczęściej na "dawno, dawno temu")

padaPada, dziś idę do kiosku szukać NF-a
Adrianno, "Twój" numer już mam w domu, bo sam przychodzi, ale jeszcze nie przeczytany. Teraz się przesunął wyżej w kolejce oczekujących ;]
Try to shake it loose, cut it free, just let it go, get it away from me.

91
SFFiH wciąż nie zawitało do mojej skrzynki, ale NF dorwane. "Najlepszy hycel w mieście" bardzo dobry. Pod warstwą interesującej opowieści przemycone zostało coś jeszcze. LiveShell rozpatrywany pod kątem psychologicznym to doskonałe zobrazowanie pewnego stanu, który czasem wydaje mi się całkiem niezłym wyjściem ;), świetnie podsumowanego przez doktora. Psiaczki są cudne :D Odnośnie do nich czuję niedosyt i poproszę więcej opowiadań z ich udziałem :D

Wróć do „Sukcesy Weryforumowiczów”

cron