Latest post of the previous page:
ithilhin, gratulujęTu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
887Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
888Nie wiem czy tak można, ale jak jest Antologia "Idiota Skończony", to tam jest moje opowiadanie, Tajemnica miasteczka N. No i w Fantomie też raz mi się udało coś puścić.
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
889Gratulacje Hubercie! To naprawdę duży sukces! Powodzenia dalej! 
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
890SirVimes
Mocna antologia z dobrymi nazwiskami - Gratulacje
PRZY OKAZJI:
Oficjalnie mogę się już pochwalić, że trzeci tom Krainy Martwej Ziemi pojawi się w księgarniach w drugiej połowie marca

Mocna antologia z dobrymi nazwiskami - Gratulacje
PRZY OKAZJI:
Oficjalnie mogę się już pochwalić, że trzeci tom Krainy Martwej Ziemi pojawi się w księgarniach w drugiej połowie marca

Ostatnio zmieniony śr 07 lut 2018, 10:01 przez Jacek Łukawski, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
891SirVimes, gratulacje!
Jacek,
Jacek,
Super, gratuluję!
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
892Swietnie Jacek, gratulacje ;*
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Chłopy! My wszyscy Białorusiny! Nie Polacy! (wspomnienie, fragment)
893Książka ukazała się w końcu stycznia 2018.
Jest ciekawa recenzja w Radio Nadzieja, można ją odsłuchać pod linkiem:
Jest ciekawa recenzja w Radio Nadzieja, można ją odsłuchać pod linkiem:
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
895Widzę Hardy, że w akcie desperacji wysyłasz swoją literaturę po lokalnych rozgłośniach diecezjalnych. Innej raczej nie dostaniesz stamtąd opinii. Oni są od podnoszenia nadziei a nie parterowania smutną wiadomością. Zdaje się że mają też swoje wydawnictwa. To jak się dobrze ułożysz, to może ktoś w końcu wyda bez płacenia za to. Przy odrobinie szczęścia może i wydadzą twoją serię "Modlitwy Uniwersum"
Może w cieniu krzyża uda ci się normalnie zadebiutować.
Powodzenia.
A swoją drogą powinni zapoznać się z twoją reakcją na krytykę i tym jak z błotem mieszasz Anielę Birecką.
Edit-ancepa - Ten temat nazywa się " Tu się chwalimy publikacjami papierowymi", a nie "Tu krytykujemy sposób wydania publikacji". Bardzo proszę o zaprzestanie kontynuowania wypowiedzi w tym tonie.
Added in 29 minutes 2 seconds:
Sorki, zapomniałem pogratulować. Gratuluję.
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
896W najnowszej Nowej Fantastyce pojawiło się moje opowiadanie 

Jeśli ktoś z Was zechce przeczytać to będę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie na pw

Jeśli ktoś z Was zechce przeczytać to będę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie na pw
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
898Super, zdradzisz tematykę?
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
899Klasyczna fantasy. Opowiadanie jest rozwinięciem jednego z rozdziałów książki (Pieśń i krzyk). Opowiada o losach tchórzliwego barda i wyprawy poselskiej w której wziął udział.ithilhin pisze:Super, zdradzisz tematykę?
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl
Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)
900<idzie do empiku po nowa fantastykę>
gratulacje jacek! :hug:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
