
[Dzisiaj 20:02] Weber: BTW. Na nowe IP też dostaniesz bana.
[Dzisiaj 20:13] Weber: Na czwarte konto też
Nie bądź taki pewien. Seth Bardict wita...
Mogę sobie zrobić i 1000 kolejnych kont na forum - tylko po co? Wyjaśnijmy to raz a dobrze i będzie spokój. Nie zamierzam nikogo przekonywać do swojej wersji. Niezależnie co się stanie - na to forum i tak nie wrócę.
Oto jak sprawa wygląda z mojej strony:
1. Rejestruję się na forum. Widzę komunikat na górze, że jest zmiana regulaminu - i chyba tylko dlatego go przeczytałem... Zazwyczaj nie czytam regulaminów for, bo wszystkie sprowadzają się do jednego - netykieta. Tutaj jest najbardziej porąbany regulamin jaki kiedykolwiek widziałem.
2. Zgodnie z zaleceniami witam się w odpowiednim dziale i zgłaszam do administratora (pisze, żeby do Webera), że jestem w sieci osiedlowej, gdzie mamy wspólne IP. Do tej pory wszystko zajebiście, dostałem nawet odpowiedź, że "Dzięki za info, pozwoli to nam uniknąć w przyszłości problemów, jeśli pojawi się ktoś z twojej sieci." Jak widać, mój "sieciowy sąsiad" nie raczył uczynić tego samego, o czym się w mig przekonałem...
3. Normalnie bywam sobie na forum.
4. W którymś tam poście napisałem słowo "chooj"... Z miejsca zarwałem w pape ostrzeżeniem i PW o tym, jaki to niekulturalny i cham jestem. Odpowiedziałem też na PW, co na ten temat sądzę (nie zacytuję, bo nie mam dostępu do tego konta... ale brzmiało to mniej więcej tak:
5. Nie ma mnie parę/dziesiąt minut. Wchodzę na forum, patrzę - ban. No jak nic mości Weber The Defender of Beautiful Language poczuł się skrajnie urażony tą odpowiedzią.Cóż... Nie uważam, żeby słowo "chooj" czytało się jako "chuj". Jeśli "oo" czytamy jako angielskie "u", to tak samo należy przeczytać pozostałe litery - "ch" jako "cz" i "j" jako "dż". Ale ja się wykłócał nie będe...
6. Zakładam konto "Seth Bardict2" i piszę w shoutboxie pytanie "dlaczego dostałem bana?".
7. Dostaję niewiele mówiącą odpowiedź od padaPady.
8. Nie znajduję o tym tematu na forum, przeszukuję więc shoutboxa. Dowiaduję się, że miałem drugie konto.
9. W międzyczasie dostaję bana na Seth Bardict2. Zakładam więc konto "Dismembered" na ten sam e-mail (i jest to jedyny czynnik, po którym Weber poznał, że to ja i nie omieszkał mnie znowu zbanować).
10. Zakładam niniejsze konto na nowy mail i przedstawiam sytuację ze swojego punktu widzenia.
A poniżej to, czego dowiedziałem się o rzekomym wcześniejszym sobie:
Użyłem opcji szukaj - na całym forum tylko ja użyłem słowa "kryptozoologia" (ja - czyli Seth Bardict). Chętnie poznam tego drugiego kryptozoologa, który nawet nie oznajmił, że nim jest. Chyba musiał cie o tym osobiście powiadomić, bo zwykły użytkownik jakoś nie ma do tej informacji dostępu >.>[Dzisiaj 19:54] Weber: Dwóch kryptozoologów nie macie w sieci.
Podsumowując:
1 nigdy wcześniej nie miałem konta na tym forum (przed kontem Seth Bardict - bo, jak napisałem wyżej, po banie stworzyłem kolejne 3, żeby móc czytać dyskusje o mnie w shoutboxie...)
2 obojętnie co kto sobie pomyśli po przeczytaniu tego tematu - wali mnie to. I tak nie zamierzam tu wracać. Jakaś taka niemiła atmosfera >.>
3 tego posta napisałem, ponieważ taką miałem nieodpartą ochotę
4 do niezobaczenia państwu