O, widzę, że ktoś mnie zaczął rozliczać z moich wakacji.

Podpowiem, że moja aktywność do października będzie właśnie taka "huśtana", bo z powodu Wery nie zrezygnuję z wyjazdów, sorry
Poza tym nieśmiało przypomnę, że weryfiktorzy mają też życie poza kompem. Czasem całkiem angażujące - jak na przykład moje w tej chwili.
Więc mimo, że na forum w najbliższym czasie pojawiać się będę, to 200% normy się po mnie nie spodziewajcie.
No i wciąż poszukujemy weryfikatorów - to też przypomnę. Robota wcale nie jest taka straszna
Na marginesie - na mnie się zrzucać nie musicie. Jak będę miała wolny czas i wolną głowę, to skomentuję. Jak nie będę miała, to nawet wizja stosu książek mi tego nie da, więc i nie skomentuję. Proste.
Pozdrawiam,
Ada