Latest post of the previous page:

Oczywiście, że może być! Toć nie inaczej. Chociażby pisząc steampunk miałem na myśli epokę baroku czy renesansu. Może rozkręcimy historię na salonach, dodamy odrobinę magii (ale to zaledwie szczyptę) i kilka zmyślnych wynalazków. Albo możemy się zastanowić jeszcze nad piratami. Jest wiele opcji, podawajcie pomysły i sądzę, że szybko znajdziemy wspólny temat.

Z ciekawości zapytam kto będzie miał nad tym wszystkim czuwać? Mearqur, zobowiązujesz się do napisania wstępniaka a jak to widzisz dalej? Kto będzie posuwał całość do przodu? Bez odpowiedniego plotu, intrygii wygląda mi to miałko.
W ostateczności dołączyłbym jako gracz, jeśli wyklaruje się kto będzie kład kłody pod nogi naszym bohaterą.

Forumowa wersja rpg ma to do siebie, że ciężko jest odwzorować klasycznego z kośćmi itd. W pewnym sensie to będzie wyglądać raczej jak wspólne opowiadanie, jednak każdy skupia się tylko na swojej postaci ewentualnie czasami wspominając co robi reszta, lecz bez większego wpływu na nich. Kłopoty, intrygi i tym podobne wymyślamy sami i staramy się zachować spójność oraz logikę z poprzednich postów. Tutaj każdy jest graczem jak i mistrzem gry jednocześnie.

Wydawało mi się, że ktoś musi czuwać nad grą, czyli GM. Nawet na forum. Tylko dlatego, żeby napędzać wózek, bo w związku z tym co piszesz, każdy gracz stanie się odrębną jednostką i ostatecznie każdy pójdzie swoim śladem, a każdy mniej kreatywny i pomysłowy, będzie się nudził jako bohater, bo będzie żył długo i szczęśliwie. Tak przynajmniej mi się wydaje.

To miałem nadzieję, że na forum literackim nie będzie tych problemów jak brak kreatywności. Wystarczy trzymać się kilku drobnych zasad:
1. Nie rozdzielamy się.
2. Jeżeli ktoś dodał przeciwnika/problem, to nie ignoruję go, tylko kontynuuję jak go pokonać/rozwiązać. Aby z głową.
3. Jeżeli robi się nudno, to możesz wrzucić przeciwnika/problem równie dobrze jak każdy inny. Aby z głową.
4. Główny wątek zostanie przedstawiony już w pierwszym poście (wojna/misja/intryga/główny przeciwnik).

A tak jak pisałem wcześniej, wszelkie wątpliwości w trakcie pisania byśmy omawiali w konkretnym temacie (chociażby tutaj).

[ Dodano: Nie 13 Sty, 2013 ]
Chciałbym tylko dodać - mimo wszystkiego co tu rozpisuję w punktach itd. to jestem otwarty na propozycje, bo przede wszystkim to mi zależy żeby ruszyć z tym pisaniem. Mamy będziemy tworzyć, więc nie bójcie się teraz dodawać pomysły, by później nie wyszło że po 2-3 tygodniach się wypalicie.
Nawet jeżeli będziecie chcieli mieć klasycznego MG, to też mogę się podjąć takiego zadania, choć wolałbym brać czynny udział w historii.

Przede wszystkim musi być zachowany jakiś ład. Pisząc każdy dla siebie, samemu wymyślając intrygi i ewentualnych przeciwników, szybko nam się tutaj zrobi bajzel.Mearqur, nie wymiguj się, ty podjąłeś temat jako pierwszy, ty go odkopałeś, ty zostaniesz MG . A jako MG musisz mieć obowiązki. Ogólną fabułę ustalimy, za akcję będziesz odpowiedzialny ty i tylko ty. My, jako gracze, będziemy sterować postaciami i tylko postaciami. Posty długie być nie muszą, zwłaszcza podczas prowadzenia dialogów, ale ustaliłbym ten limit na 4-5 linijek.
Wyobrażam sobie to tak - że ja na przykład opisuję w czasie przyszłym to, co moja postać ZAMIERZA zrobić, a ty, czy jej się to udało i czy wiązało się to z jakimiś konsekwencjami.
I kolejność przede wszystkim. Najpierw MG, potem gracze, po jednym poście. Dopuszcza się pisania większej ilości postów przez graczy, jeśli postacie prowadzą jakąś ZAJMUJĄCĄ rozmowę albo coś ustalają, względnie uprawiają seks.
Imię i nazwisko na początku każdego posta. Koniecznie.
Karty postaci zawierające opis wyglądu, charakteru, cech szczególnych (proponuję dwie pozytywne i dwie negatywne), historię. Wszystko znane tylko Mistrzowi, cobyśmy się nawzajem nie znali jak łyse konie. W końcu spotyka się grupka nieznajomych.
Realia proponuję steampunk. Mocno proponuję . Świat alternatywny, żadnych wiktoriańskich Anglii i tym podobnych. Magia obecna, ale nie najważniejsza.

Kurcze, trochę się rozpisałem, ale musimy podejść do sprawy profesjonalnie, jeśli chcemy czerpać z rozgrywki przyjemność. ^ ^

Tylko że, jeżeli byśmy grali tak jak to opisałeś, to wyobraź sobie ile czasu zajmie zwykła sytuacja w pomieszczeniu. Do tego ja bym musiał chyba cały czas siedzieć przy kompie. Czy widziałeś wcześniej ludzi grających w taki sposób? Bo ja opisywałem reguły z własnych doświadczeń, a grałem z wieloma ludźmi na różnych forach i mniej więcej orientuję się jak to jest w praktyce. Tym bardziej, że przeważnie to ja udzielałem się sporo w organizowaniu i kojarzę jakie zasady tylko psują grę. I nie chciałbym na przykład czekać trzech dni, żeby napisać posta i kiedy w końcu mogę, to mnie ogranicza limit 4-5 linijek, bo przeważnie pisałem po 1-3 tysięcy znaków.
I nie przeszkadza mi opcja bycia MG, ale też chciałbym mieć swoją postać i wpływać na historię poprzez jej czyny, nie jako ojciec stwórca ;] A rzecz czy komuś się akcja udała czy nie... no nie wiem, ja pisząc historie marysuizm omijam dalekim łukiem.

Co do steampunka to pasuje, chociaż nie znam się na tych wszystkich zmyślnych przedmiotach, bym musiał improwizować.

bo przeważnie pisałem po 1-3 tysięcy znaków

Aż tak nie szalejmy, myślę, że limit jest potrzebny, bo czytanie czegoś tak długiego, pisanego przez każdego gracza byłoby zarąbiście czasochłonne i strasznie mąciłoby rozgrywkę.
Co do fabuły, to też poprę steampunk.

Ale zobacz, że treść na tysiąc znaków to jest prawie nic, także np. limit 2k niech będzie, a minimalny to już bez wniku, aby kolejkę ruszyć.

Steampunk to bardziej bogactwo świata niż jakieś wymyślne maszyny, wszystko da się wydedukować nawet na podstawie kilku zdjęć.

Tak, widziałem ludzi grających w ten sposób, ba, nawet sam w tym uczestniczyłem. To prawda, że bycie MG to ciężka i odpowiedzialna praca, ale tak to już jest. Albo się na to godzisz, albo darujemy sobie, bo taki bezładny flow znudzi się wszystkim po dwóch dniach.

Co do zasad psujących grę - słucham.

Co do limitu - pisałem to w kontekście minimum, nie maksimum. Nikomu nie zabraniam tworzyć elaboratów, to przecież oczywiste!

Nie wyobrażam sobie także jednoczesnego grania i mistrzowania - bo i niby jak? Nie widzę tego. Po prostu nie widzę. Oczywiście, mogę ci zaufać, że nie będziesz wykokszać swojej postaci, z tym nie ma problemu. Jesteśmy dorośli. Sęk w tym, że nie mam pojęcia jak to by miało wyglądać od strony mechanicznej xD.

Najbardziej mi chodzi o ten myk, że niby Wy piszecie posty co robicie, a potem ja określam co się udało, hmm... najlepiej - podałbyś mi linka do takiego forum? Chyba najszybciej będzie, ja przejrzę jak to wygląda i wtedy bym się zdecydował.

Problem w tym, że jedyne forum, które znam i które zachowało jako-taki poziom, jest w całości zablokowane dla nowych użytkowników. Też ze względów fabularnych. Chodzi o to, żeby gracze z różnych miast w momencie spotkania nie wiedzieli o sobie niczego.

Cóż, zadam ci jedno ważne pytanie: podchodzimy do sprawy profesjonalnie, czy każualowo?

[ Dodano: Nie 13 Sty, 2013 ]
zaqr, uwierz mi, jak się w czymś uczestniczy, jak się jest w coś zaangażowany - czyta się szybko. Pisze jeszcze szybciej.

Myk w tym, żeby było ciekawie i przejrzyście.

http://zgromadzenie.nightwood.net/forum ... ie%C5%9Bci -> tu to jest porządnie zrobione
Nie wyobrażam sobie poważnej gry bez GM... jakiś tam przyjacielski storytelling dla zabicia czasu, to owszem, ale nie porządną, emocjonującą rozgrywkę. Bo potem wszystko sprowadza się do tego, że z przydrożnych rowów wyskakuje przeciwnik za przeciwnikiem, którego gracze ot, tak sobie, pokonują.

Z tymi limitami, to nie wiem, to jest zły pomysł... trudno przewidzieć, kiedy akcja będzie wymagała jednej linijki, a kiedy 1k, i chyba bez sensu się tu ograniczać.

Steampunku nie lubię, ale się dostosuję, bo w sumie realia nie robią mi większej różnicy.

Dla mnie RPG to poważny biznes ;] Dlatego cały czas dyskutuję jak to miałby wyglądać, bo zależy mi na jakości, i żeby scenariusz doszedł do końca bez przerwania.

Ok, postaram się ogarnąć ten sposób co opisałeś i ewentualnie wprowadzić jakieś zmiany. Tylko jak to widzą pozostali? TheBurningTree i zaqr, jaki sposób pisania Wy wolicie?

TheBurningTree pisze:Z tymi limitami, to nie wiem, to jest zły pomysł... trudno przewidzieć, kiedy akcja będzie wymagała jednej linijki, a kiedy 1k, i chyba bez sensu się tu ograniczać.

W sumie masz trochę racji. NO LIMITS!

TheBurningTree pisze:Steampunku nie lubię, ale się dostosuję, bo w sumie realia nie robią mi większej różnicy.

Wszystko jest póki co w stanie planowania. Czekamy na pomysły. I nie musimy się ograniczać, można wziąć trochę tego i tamtego, stworzyć mix.

Ok, także bez limitu tekstów.
Co do klimatu, to co powiecie w takim razie żeby spróbować steampunka z azjatyckim akcentem?

No i w międzyczasie już obczajam te forum, co TheBurningTree podrzuciła...