Latest post of the previous page:

ancepa pisze:Dziękuję Dorapie za opiekę nad konkursem i za "Cycki". W życiu bym nie zgadła!

Dlaczego nie?

Ithi, gratuluję wygranej, wielkie brawa i fanfary i co tam jeszcze się znajdzie
Ktoś tu słusznie zauważył, że tytuł Siewcy Dobra nie tylko za opowiadanko Ci się należy.

Gratulacje dla pozostałych finalistów. Dorapo, mnie też zaskoczyłaś

No i ode mnie jeszcze osobne brawa dla Imadoki za Rudość i dla ancepy, której Stryszek tak mnie uwiódł w pierwszym etapie.

JSM to naprawdę świetna inicjatywa. Więc tutaj jeszcze podziękowania dla dorapy, za pracę nad tym konkursem. Mam nadzieję, że to nie jest ostatnia edycja!

Adrianna pisze:Ktoś tu słusznie zauważył, że tytuł Siewcy Dobra nie tylko za opowiadanko Ci się należy.

Jest mi szalenie miło, że tak myślicie , ale przecież ja nic takiego nie robię. Za to będę się dalej starać, żeby nadal na takie miłe słowa zasługiwać Dziękuję!

A co do opowiadania - to w swoim pisaniu przeszłam jakąś drogę także (a może głównie) dzięki Weryfikatorium - to Wasza pomoc, Wasze uwagi przyczyniły się do tego, że napisałam coś, co się spodobało i napisałam w miarę dobrze. Więc, powtórzę za Godhandem - to Wasze dobro i ono wraca.
Uściski.


Kurczeblaszka, jak zorganizować to piwo? :piwo:

Kurczeblaszka, jak zorganizować to piwo?

To proste. Wynajmiesz Wzgórze Tumskie, żeby była godna oprawa, inaczej nie uchodzi, powiedzmy na tydzień, góra dwa. W ciągu tygodnia, każdy z nas powinien znaleźć wolnych parę godzin, aby wpaść na kufelek.
[img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/0drinks.gif[/img]

Podobieństwo do pewnego dialogu z pewnego filmu pewnego reżysera zamierzone.

- Czy już podziękowałam Wam za Jasną stronę Mocy? - zapytała dorapa.
- Nie - odpowiedział nad wyraz zgodnym chórem tłum weryforumowiczów.
- To jeszcze podziękuję - obiecała.

dorapa pisze:Podobieństwo do pewnego dialogu z pewnego filmu pewnego reżysera zamierzone.

- Czy już podziękowałam Wam za Jasną stronę Mocy? - zapytała dorapa.
- Nie - odpowiedział nad wyraz zgodnym chórem tłum weryforumowiczów.
- To jeszcze podziękuję - obiecała.

"Desperado" Roberta Rodrigueza.

Pamiętacie piosenkę Los Lobos Canción Del Mariachi?

Me gusta tocar guitarra
me gusta cantar al sol
Mariachi me acompañan
cuando canto mi canción

Me gusta tomar mis copas
aguardiente es lo mejor
También el tequila blanco
con su sal le da sabor

Ay ay ay ay
ay mi amor
Ay mi morena
de mi corazón

Lubię grać na gitarze
Lubię śpiewać do słońca
Mariachi mi akompaniują
Kiedy śpiewam moją piosenkę

Lubię pić alkohol
Wódka jest najlepsza
A także biała tequila
ze szczyptą soli do smaku

Ay ay ay ay
ay moja ukochana
Ay moja czarnulko*
z mojego serca

Pasuje mi ona do JSM i Wery. I ten motyw karczmy... Świetna zabawa w doborowym towarzystwie i beczka piwa od zwycięzcy, mariachi, choćby i po słowiańsku zapiewający, dysputy do rana (te ranki coraz wcześniej, więc łatwiej dotrwać bez drzemki na nieheblowanej desce stołu).
Myślę, że wizja biesiady w towarzystwie innych mariachi jest bliska każdemu z JSM.

Dzięki za wspólną melodię.

Znam na pamięć xD śpiewam po pijaku.

Przede Wszystkim gratuluję Ithi i moim pozostałym konkurentom. To była fajna zabawa, która wiele mnie nauczyła. Zabrałam się za grzebanie w mojej pierwszej książce. Może coś z tego wyjdzie.

A tak mi się skojarzyło:

http://wyborcza.pl/1,75476,15992240,Uwa ... a_Wyborcza