Latest post of the previous page:
ithi, gdzie dwóch przyszłych pisarzy, tam trzy zdania; nie przeprowadzaj konsultacji społecznych, tylko ogłaszaj. i termin do 1 września - w miesiąc, to się minipowieść pisze
Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy
Prowokacja motywującaSmoke pisze:nie rozumiem
Najlepiej podejmijcie decyzję w jakimś niewielkim, zamkniętym gronie. Grunt, by napisać to jasno w momencie rozpoczęcia konkursu.I skoro w pierwszej edycji zaczynaliśmy od zakończeń to może nie zmieniajmy?
Szczęście, że to nie powszechny pogląd, bo inaczej wielu pisarzy nie napisałoby swoich opowiadań-perełek, nad którymi garbili się miesiącamiSmoke pisze: nie ma więc żadnych przesłanek, by garbić się miesiąc nad małym opkiem
Tekst się pisze z godzinę. Po co więc dniowe terminy? Niech będzie dwanaście godzin! Inni? Co mnie obchodzą inni. Skoro nie dadzą sobie rady w parę godzin, to im kilka dni nie zrobi różnicy. Przecież to oczywiste. Że niby część z nich pisze lepiej? Spisek...Smoke pisze:nie odwracaj kota rufą, skoro komuś potrzebne kilka miesięcy na napisanie opowiadania, to te dwa tygodnie nie zrobią mu różnicyprawda?
stąd też moje sceptyczne stanowisko co do długich terminów - kto ma napisać, ten napisze w dwa dni, a kto jest dotknięty mętnym teoretyzowaniem, lenistwem, prokrastynacją i niemocą twórczą, temu dwa miesiące nie wystarczą
dziękuję ithi za konkretne podejście do tematu