Ciemna Strona Mocy - Finał!
1Każdy ma jeden głos.
Ostatnio zmieniony wt 23 wrz 2014, 19:41 przez ithi, łącznie zmieniany 2 razy.
Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy
No i zamknąłeś mi, Leszku, buzię na kłódkę, bo choćbym i chciała z całego serca się pokłócić, to nie mogę.Leszek Pipka pisze:Przewrotność na złoty medal, zapętlić tekst w ósemkę, żeby zjadał własny ogon po drugiej stronie mocy. I ładniutko napisane, bogato, nastrojowo.
Zachwyca. Jest poprawnie, może nawet i racja, że chwilami wręcz szkolnie, ale to bardzo dobrze. To gra na wysokich dźwiękach, na kryształowych kieliszkach i nie wiesz, czy te słodkie promyki światła to igraszka, czy nóż. Językowe fajerwerki wprowadziłyby tu nadmiar. Ta prostota jest dobra.Smoke pisze:Język nie zachwyca,
Nie. Filozofii jest w sam raz. Akurat tyle, ile trzeba. I należy docenić, że ta filozofia nigdzie nie jest wyłożona wprost, wciąż pozostaje w tle, jak nieznośne brzęczenie owadów. Słuchasz i wiesz, ale nie odważysz się wypowiedzieć tego zaklęcia głośno, bo kieliszki popękają i będzie koniec koncertu. Ładnie to jest zrobione, ta całość jest utkana z cieniutkich, pajęczych nitek.Smoke pisze:za dużo filozofii.