Jak mówi temat- zrobione w uznaniu iż Krasiński nie dokonczył ewidentnie swego dzieła...
Namiot ze stołem pokrytym mapami; na środku krzesło z płaszczem oraz Bianchetti z nożem i Zamaskowany obywatel
BIANCHETTI
Oto nóż, obywatelu- weź go i ruszaj ku dziełu.
Podaje Zamaskowanemu Obywatelowi nóż
Ale pamiętaj- zabij go, jak będzie za namiotem- nie naraź mnie na podejrzenia!
Tylko żywo, tylko śmiało.
ZAMASKOWANY OBYWATEL
Jako rzeczesz, tak się stanie; jak tylko skończycie swe spotkanie, Niech Leonard pierwszy
wyjdzie- zginie, nim przejdzie sto kroków.
Zamaskowany Obywatel wychodzi
BIANCHETTI
Nareszcie! Już rok mija, jak wciąż trwa nasz przymierze; On serca mową swą podbija-
a moja moc kruszy pistolety i koncerze.
Chodzi nerwowo po pokoju; gestykuluje, jakby samego siebie przekonując
Lecz sojusz ten nietrwały mnie już męczy- cóż to za władza, gdy podzielona! Niech tylko
Leonard życia dokona, a sam utworzę porządek nowy- według własnej woli
Jakby przekonany podchodzi do krzesła i ubiera płaszcz
Czas już iść- jeszcze podejrzeń nabierze. A tak mało mnie dzieli…
Wychodzi z namiotu
***
Namiot z dwoma krzesłami i stołem pokrytym obrusem, a na nim jadłem i trunkami; pośrodku Leonard rozmawiający ze sługą
LEONARD
Masz tą trutkę, pacholiku?
SŁUGA
Przechrzta dał mi parę szczypt; podobnież powali ludzi trzydziestu.
Podaje saszetkę z trutką Leonardowi
LEONARD
Brawo, brawo! Teraz już odejdź, pójdź do Przechrzty- on Ci da odpowiednia nagrodę
SŁUGA
Dzięki, panie
Sługa wychodzi
LEONARD
Nagrodę- czyli krew! Uczciwy sługa, ale widział zbyt wiele. Po śmierci Bianchettiego nie
będzie mi już potrzebny…
Nalewa wina do dwóch kieliszków- do jednego nasypuje trutki, po czym ostrożnie odstawia go na drugi brzeg stołu. Następnie krąży sobie po namiocie, co chwila wyglądając przez otwór
Ah, ten Bianchetti… Taki przydatny, ale jednak zawodny! Zbyt się w dumę wbił i roić
począł o władzy... Może i o samodzielnej władzy myśli?! Nie, nie Bianchetti… ale jeśli
dać mu czas, to z pewnością; trzeba uprzedzić jego działanie- i dziś jeszcze samemu objąć
ster rządów.
Siada na krześle i czeka; po chwili wchodzi Bianchetti
BIANCHETTI
Witam gospodarza
LEONARD
Witaj, gościu drogi
Witają się wylewnie- Leonard wstaje i wita, następnie stoi i czeka
Usiądź proszę; dobre wino przygotowałem- jeszcze przedrewolucyjne; z zapasów tego
złodzieja, co okradał wspólnoty rolne.
BIANCHETTI
Siadając na krześle- po nim siada Leonard
I co wspierał księży tej wiary przeniewierczej- pamiętam. Jeden z pierwszych, co bunt
przeciw rewolucji podnieśli- i przegrali.
Z uśmiechem pije wino
LEONARD
Tak…Rewolucja musi stale płonąć ogniem i chwasty palić w ogniu Sprawiedliwości.
Zaczyna pić również ze swego kieliszka
BIANCHETTI
Mocne to wino… aż płonie mi gardło i żywot…
LEONARD
Z uśmiechem pobłażliwym
Towarzyszu, to ogień wspomnień zaszczytnych czynów Twych płonie w Tobie- Choć-
Zbladłeś! Może doktora?
BIANCHETTI
Spada z krzesła; mówi szeptem
Widzę…oczyma duszy mojej… trybunał- Boży! Stoi tam ten chłop, szepcze, wskazuje!
Tam wszyscy Ci zdrajcy i pachołki…
Chwilę jeszcze bezgłośnie porusza wargami i umiera
LEONARD
Nalewając sobie wina, mówiąc z tryumfem
Umilkłeś na wieki, generale Bianchetti!
Wznosi szyderczy salut, po czym pije
Żądaj teraz! Stawiaj warunki! Nie… od dziś ja przejmuję pełnię władzy! Nie jako
„pierwszy komisarz”, ale…
Chwilę myśli, rzucając jakby od niechcenia
Wódz?... Naczelnik?... Generalissimus? Tak, Generalissimus dobrze brzmi…
Wstaje i wychodzi z namiotu
GŁOS Z CIEMNOŚCI (Zamaskowanego Obywatela)
Kto?
GŁOS DRUGI (Leonarda)
To ja, Towarzy…
Krztusi się, charczy; słychać odgłosy szamotaniny i odgłos padającego ciała; następnie cisza.
***
Namiot z 3 krzesłami ustawionymi obok siebie oraz stolikiem z trzema kieliszkami i butelką; na krzesłach członkowie Trybunału- malarz Adolf, chłop Józef i Feliks; obok stoi Strażnik
JÓZEF
powoli, ponuro
Wprowadzić świadka pierwszego
wchodzi Brat Sługi
Mów, coś widział!
BRAT SŁUGI
nerwowo, rozglądając się na boki
Szanowny Trybunale, no ja mogę zeznać, co tom ja widział- że to Żydzi!
Adolf budzi się z drzemki i wsłuchuje się
Bo ja widziałem, jak mój brat jakoś rozmawiał z towarzyszem Przechrztą, a potem tylko
zniknął- a to dlatego, bo to on poszedł do towarzysza! A bo ja tak sobie myślę, że on
może świadkiem był, jak zabito towarzysza Leonarda- a potem ten podły Żyd
ścisza głos
go tak zabił- by nikt nie zauważył?
JÓZEF
natarczywie
A generał Bianchetti? Coś o tym wiesz? Nie? Proszę więc świadka drugiego…
Brat Sługi wychodzi; wchodzi Obywatel (o głosie Zamaskowanego Obywatela)
Witaj i zeznawaj.
OBYWATEL
Powoli, ważąc słowa
Trybunale Rewolucyjny! Słyszałem słowa świadka poprzedniego i zeznać mogę wieści
potwierdzające słowa jego! Bo widziałem ja wczoraj towarzysza Przechrztę
rozmawiającego z jakimś podejrzanym osobnikiem- niechybnie szpiegiem! A wszem
wiadomo, iż to towarzysz Leonard i generał Bianchetti byli najzagorzalszymi tępicielami
szpiegów i zdrajców! A kto zawsze wspierał krwiopijców narodu? Kto?
ADOLF
wstając, gestykulując z zawziętością; mówi cały czas z szaleństwem w oczach
Żydzi! To wszystko Oni! Od wieków po wieki wieków- Żydzi! Tak, towarzysze, oni nas
stale oszukują- i zdradzają! Zdradzają Rewolucję samym istnieniem!
Wszyscy klaszczą, następnie słuchają z wyraźnym znudzeniem
Dlatego... składam wniosek o uznanie Żydów winnymi wszystkich niewyjaśnionych
przestępstw od początku Rewolucji- w tym zabójstwa towarzyszy Leonarda i
Bianchettiego!
Słychać donośne chrapanie Feliksa; Józef budzi go szturchnięciem, coś szepcze do ucha
JÓZEF
Zgoda.
FELIKS
Zgoda.
Patrzy na Obywatela i Strażnika
A Wy co? Wyjść! Bo na rozstrzelanie…!
Obywatel i Strażnik wychodzą
No, nareszcie można pogadać normalnie. Więc… ja mogę tych Żydów wyłapać.
ADOLF
Z nienawiścią w głosie
Ja będę oskarżycielem
JÓZEF
do siebie
A ja Was pozabijam i zgarnę władzę…
ADOLF
z niepokojem
Towarzyszu?
JÓZEF
Pośpiesznie, jakby się ocknął
Nic, nic… a ja uzasadnię wyrok.
Wszyscy uroczyście wstają i stukają się kieliszkami z winem.
THE END
Wróć do „Scenariusze filmowe i teatralne”
- Pierwsze Kroki
- - Tu się przedstawiamy ...
- - Regulamin Główny i Regulaminy Działów
- Najlepsze na Weryfikatorium
- - Najlepsze z prozy
- - Najlepsza Miniatura Miesiąca
- - Najlepsze z poezji
- - - Poezja rymowana
- - - Poezja biała
- - - Myśli krótkie
- Pisarze i ich zwyczaje
- - Weryrecenzje
- - Strefa Pisarzy
- - Strefa Debiutantów
- - Archiwum Strefy
- - - Archiwum Debiutów
- - - Archiwum Pisarzy
- Wydawnictwa i ich zwyczaje
- - Wydawnictwa
- - Jak wydać książkę w Polsce?
- - ...za granicą?
- Proza
- - Spis treści
- - Informacje
- - Opowiadania i fragmenty powieści
- - Miniatura literacka
- - Rozmowy o tekstach z 'Tuwrzucia'
- Poezja
- - Poezja biała
- - Poezja rymowana
- - Mini poeticum
- - Proza poetycka
- - Hyde park poetycki
- Nasza (inna) twórczość
- - Dziennikarstwo i publicystyka
- - Scenariusze filmowe i teatralne
- - Nasze Zabawy Literackie
- - - Piszemy wspólne opowiadania
- - - Eksperymenty literackie
- Warsztat literacki
- - Wprawki, czyli ćwiczenia warsztatowe
- - Jak pisać?
- - Kreatorium
- - Warsztaty WeryfikatoriuM
- - - Gest narracyjny
- - - - Informacje
- - - - Eliminacje
- - - - Wariacje
- - - - - Grupa A
- - - - - Grupa B
- - - - Egzamin
- - - Dialogatornia
- - - - Kwalifikacje
- - - - Kwalifikacje
- - - - Ćwiczenia - część I
- - - - Ćwiczenia - część II
- - Forumowi Specjaliści i Pasjonaci
- - Maraton pisarski
- Konkursy
- - Konkursy nasze
- - - Wielka Bitwa Karczemna Romeckiego (dla Fioletowych)
- - - - Teksty konkursowe
- - - - Dyskusje i zgadywanki
- - - - Oceny i wyniki
- - - Walki Mocy
- - - - Walki mocy 2018
- - - - Walki mocy 2014
- - - - Walki mocy 2013
- - - Puchar Administratora
- - - - Turniej o Puchar Administratora 2018
- - - - - Faza Grupowa
- - - - - - Zakończone
- - - - - Faza Pucharowa
- - - - - - Rozegrane
- - - - - Plebiscyty
- - - - Turniej o Puchar Administratora 2012
- - - - - Faza I
- - - - - Faza II
- - - - - Faza Finałowa
- - - Konkursy Drabblowe
- - - Konkurs "Otuleni Natchnieniem"
- - - - Podium
- - - Konkurs "Miniatoricum"
- - - - Prace konkursowe - Miniatoricum 2009
- - - - Podium
- - - - Prace konkursowe - Miniatoricum 2010/I
- - - Konkursy różne
- - - - Letni Konkurs Porzeczkowy
- - - - Malowane słowem, czyli mistrzowie obrazowania
- - - - Sylwestrowy Turniej Poetycki
- - - - Świeża krew 2019
- - - Skarbonka
- - Bitwy literackie
- - - Regulamin bitewny
- - - Nowa bitwa!
- - - Bitwy z przeszłości
- - - - Rankingi
- - - - Propozycje bitew modyfikowanych
- - Konkursy literacko-poetyckie
- O literaturze
- - Dyskusje o literaturze
- - MML
- - Czytelnia
- Nasze publikacje
- - Drabble na Niedzielę
- - WeryForma(t)
- - Sukcesy Weryforumowiczów
- - Sprawy organizacyjne
- - Centrum Wzajemnej Pomocy
- - - Ku refleksji
- - - Ciekawostki, humoreski i różne różności
- - - QFANT - magazyn fantastyczno-kryminalny