Latest post of the previous page:

Jestem zachwycona "Zagładą Atlantydy".
Świetna rozrywka i każdemu polecam.

Mam tylko jedną wątpliwość odnośnie ostatniego stronnictwa ( tego, w którym można odzyskać niewykorzystane punkty z głosowań).

Czy po rundzie i kolejnym wybieraniu stronnictw, osoba która ma najwięcej punktów po rundzie cały czas może wybierać przez całą rozgrywkę jedno i to samo stronnictwo? Koleżanka właśnie non-stop wybiera to w/w i już trzy razy wygrała całość. (Przy czteroosobowej grze). Po wygranej rundzie ma przecież pierwszeństwo w fazie Senatu, wysyła najwięcej pionków i dzięki temu jest pierwsza w fazie stronnictw. Czy istnieje jakaś linia obrony przed taką strategią, czy może nie do końca zrozumieliśmy zasady?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Chętnie też dowiedziałabym się jak wygląda tworzenie gry "od kuchni" i współpraca z wydawcą w tym zakresie.

Hej!

Wybacz tak późną odpowiedź, ale do połowy kwietnia podróżowałem za granicą, dopiero wracam do naszej rzeczywistości

Cieszę się, że gra Ci się podoba, ancepa.

Odpowiadając na Twoje pytanie: jeśli gracie z wariantem rodzinnym, to taka osoba wybiera stronnictwo ostatnia, więc ktoś może ją ubiec. Jeśli z Senatem, to przecież przed fazą Stronnictw występuje faza Senatu - tutaj gracze umieszczają żetony jednocześnie. Jeśli koleżanka umieszcza dużo żetonów w puli, żeby zapewnić sobie pierwszeństwo, jedną ze strategii jest nie umieszczać nic w Senacie; w takim wypadku ma się więcej żetonów podczas głosowań i to stronnictwo nie wywiera już dużego efektu. Więcej porad i odpowiedzi na pytania znajdziesz tutaj: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=9930

Pozdrawiam,
MW

Dziekuję za odpowiedź, ale już zdażyłam wymyślić takie rozwiązanie sytuacji.

Poczytam link i jeszcze się zgłoszę.

Czym jest ta gra "Zagłada Atlantydy"?

@ancepa

Jasne

@kuba1313
Zagłada Atlantydy: http://www.galakta.pl/artykul_158.html

Po prostu zajmuję się nie tylko pisarstwem

Pozdrawiam,
Marcin