226

Latest post of the previous page:

Dzisiaj rano doczytałem drugi tom "Czarnego Wygonu" (wczoraj niestety już przysypiałem i musiałem sobie zostawić końcówkę na dzisiaj) i muszę przyznać, że podoba mi się niezmiernie. Ma Pan (jakoś nie mogę się przemóc i przekonać do formy "masz" - takie tam spoufalanie się całkowicie nieprzystojne dwojgu obcych ludzi) we mnie kolejnego wiernego czytelnika, to na pewno.

Nie będę wychwalał konkretnie co mi się podobało, a co nie, ale muszę, po prostu muszę, stwierdzić, że bardzo lubię wstawki humorystyczne w opowiadaniach grozy, kiedy bohaterowi jest już wszystko jedno i zdobywa się na ciętą ripostę skierowaną ku potworowi... Miłe i bardzo ludzkie.

W całej powieści wyłowiłem chyba ze trzy, może cztery, zgrzyty - i wcale nie jestem pewien, że to zgrzyty są, a nie moja niewiedza. Ot, zdanie mi się nie podoba to i zapytam o nie, skoro i tak mam świeżo przeczytaną książkę pod ręką:

Em... przeszukałem książkę i nie mogłem znaleźć rzeczonych zdań, mimo zapamiętania stron, na których były. Cholercia... No nic, chwilowo praca wzywa mnie do siebie dość potężnie, poszukam ich jeszcze i wkleję innym razem.
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

227
Mich'Ael pisze:Dzisiaj rano doczytałem drugi tom "Czarnego Wygonu" (wczoraj niestety już przysypiałem i musiałem sobie zostawić końcówkę na dzisiaj) i muszę przyznać, że podoba mi się niezmiernie. Ma Pan (jakoś nie mogę się przemóc i przekonać do formy "masz" - takie tam spoufalanie się całkowicie nieprzystojne dwojgu obcych ludzi) we mnie kolejnego wiernego czytelnika, to na pewno.
Miło mi, że "Starzyzna" się spodobała. Właśnie ze względu na oczekiwania Czytelników po pierwszym tomie, pisanie drugiego było dość wymagające, ale tym bardziej cieszy mnie taka właśnie opinia... :-)
Mich'Ael pisze:Nie będę wychwalał konkretnie co mi się podobało, a co nie, ale muszę, po prostu muszę, stwierdzić, że bardzo lubię wstawki humorystyczne w opowiadaniach grozy, kiedy bohaterowi jest już wszystko jedno i zdobywa się na ciętą ripostę skierowaną ku potworowi... Miłe i bardzo ludzkie.
Staram się, by moi bohaterowie nie byli ze spiżu. Pisząc, próbuję wejść w ich skórę i zastanowić się, jak zachowaliby się w danej sytuacji. Jeśli sytuacja jest podbramkowa, trudno się dziwić, że dopada ich swoiste poczucie (często czarnego) humoru. To się zdarza na trudnych zakrętach losu.
Mich'Ael pisze:W całej powieści wyłowiłem chyba ze trzy, może cztery, zgrzyty - i wcale nie jestem pewien, że to zgrzyty są, a nie moja niewiedza. Ot, zdanie mi się nie podoba to i zapytam o nie, skoro i tak mam świeżo przeczytaną książkę pod ręką:

Em... przeszukałem książkę i nie mogłem znaleźć rzeczonych zdań, mimo zapamiętania stron, na których były. Cholercia... No nic, chwilowo praca wzywa mnie do siebie dość potężnie, poszukam ich jeszcze i wkleję innym razem.
Z chęcią poczytam. Nikt nie jest nieomylny i błędy mogły się wkraść. Oczywiście, zarówno ja, jak też redakcja staramy się, by było ich jak najmniej, lecz niewykluczone, że coś się ostało...
Strona autorska: www.stefandarda.pl
Strona na portalu Facebook: http://www.facebook.com/pages/Stefan-Da ... 1627153398

228
Też akurat dzisiaj skończyłam czytać i rzeczywiście, również znalazłam trochę błędów/zgrzytów. Ale historia niezwykła.

229
a ja nie mam chwili by usiąść do czytania
tzn. teoretycznie mógłbym w nocy ale taki odważny to ja nie jestem ;)

230
Andrzej Pilipiuk pisze:mógłbym w nocy ale taki odważny to ja nie jestem ;)
Diabły gonią?

231
Stefan, wydajesz w Videografie. Przetrząsnałem ich stronę i nie znalazłem info skierowanego do nowych autorów. Stąd pytanie w jakiej formie (papier + konspekt, może dokument tekstowy... ) i na jaki adres wysłać popozycję wydawniczą (41-500 Chorzów, Aleja Harcerska 3C)? Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdro.

232
Hm... Jeszcze do niedawna takie info można było znaleźć na stronie. Widać, nastąpiła zmiana strategii.

Moja rada? Zadzwoń pod jeden z numerów podanych na stronie i zapytaj, do kogo i w jakiej formie przesłać tekst. Jestem pewien, że z otrzymaniem informacji nie będziesz miał problemów.

Z "Domem na wyrębach" było tak, że wszystko odbyło się drogą mailową, więc pewnie i w Twoim przypadku nie będzie potrzeby wysyłania wydruku...

Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Strona autorska: www.stefandarda.pl
Strona na portalu Facebook: http://www.facebook.com/pages/Stefan-Da ... 1627153398

235
jaaaa, chłopie, skad ty na to siłę weźmiesz: "Audycja potrwa do godziny czwartej nad ranem"??

przeciez to tzw "psia wachta" jest :-D
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

236
ravva pisze:jaaaa, chłopie, skad ty na to siłę weźmiesz: "Audycja potrwa do godziny czwartej nad ranem"??

przeciez to tzw "psia wachta" jest :-D
zaaplikuje sobie potrójną kawę i jakoś wytrzyma ... ;)

238
Stefan Darda pisze:Niespecjalnie chciało się spać... Dowód? Proszę bardzo!:

http://www.fileserve.com/file/urQ8uTm
o, przeżyłeś :mrgreen:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

239
No, masz!
Pewnie, że przeżyłem! :-)

Cóż, działo się. Gdyby ktoś miał ochotę posłuchać - zapraszam! :-)

http://www.fileserve.com/file/urQ8uTm

[ Dodano: Wto 03 Maj, 2011 ]
Dziękuję serdecznie za czas spędzony z Weryfikatorium.
Pozdrawiam i zamykam wątek pytań do mnie.

[ Dodano: Wto 03 Maj, 2011 ]
Dziękuję serdecznie za czas spędzony z Weryfikatorium.
Pozdrawiam i zamykam wątek.

[ Dodano: Wto 03 Maj, 2011 ]
Dziękuję serdecznie za czas spędzony z Weryfikatorium.
Pozdrawiam i zamykam wątek.
Strona autorska: www.stefandarda.pl
Strona na portalu Facebook: http://www.facebook.com/pages/Stefan-Da ... 1627153398

Wróć do „Archiwum Pisarzy”