W ciągu najbliższych miesięcy mają ukazać się dwie antologie z moimi tekstami:
-
Księga Wampirów sygnowana przez Studio Truso, gdzie zaserwuję opowiadanie dark fantasy z wampirami, celtami i druidzkimi przepowiedniami.
-
Toy Stories zmajstrowane przez wydawnictwo MORPHO do spółki z portalem Ex Fabula, gdzie z kolei zabiorę czytelników do postapokaliptycznego Wrocławia, gdzie pewien starszy dżentlemen z sobie tylko znanych powodów otwiera sklep z zabawkami.
Poza tym lada dzień zaczynam pracę nad opowiadaniem do ebookowej antologii opowiadań kryminalnych. To będzie chyba pierwsze od bardzo dawna moje opowiadanie bez elementów fantastycznych i wciąż biję się z myślami, czy nie wcisnąć go w jakiś bardziej "supernaturalny" setting
No i największy projekt, wciąż w fazie pisania konspektu i robienia researchu: powieść. W założeniu siadam do pisania od stycznia, ale podejrzewam, że może się to przeciągnąć aż do ferii zimowych. A co to będzie? Powieść urban fantasy, trochę może w klimacie
Amerykańskich Bogów Gaimana, tylko z motywami słowiańskimi i chrześcijańskimi zamiast skandynawskich, z domieszką parapsychologii, no i generalnie zbudowana wokół kompletnie innego pomysłu... Ale patrząc po konspekcie bestia rośnie i podejrzewam, że prędko jej nie skończę przy obecnych zasobach czasu - będę potrzebował na pisanie przynajmniej roku.