To nie do końca tak, że 6 lat pisałem do szuflady - do szuflady pisałem 4 lata, a od 2 lat walczę (w czwartek wygram) z niemiłosiernie długim cyklem wydawniczym. Tak naprawdę, cztery, sześć, osiem lat, co to za różnica; lubię pisać, mógłbym to robić do szuflady całe życie. Na szczęście wygląda na to, że nie będę musiał. Teraz siedzę na hałdzie tekstów i czekam
O książce mógłbym (oczywiście) rozwodzić się godzinami, ale nie chcę powielać blurba/innych zapowiedzi, więc może skrótowo:
To taki miszmasz Lovecrafta, militarnej sensacji, opowieści przygodowej a'la Indiana Jones i historii alternatywnej. Oprócz akcji autor chciał coś tam jeszcze przekazać, ale że autor jest zwolennikiem nieinterpretowania swoich tekstów, to na ten temat będzie milczał
Swego rodzaju zapowiedź pojawi się dziś bądź jutro na stronie Poltergeist, gdyby ktoś był zainteresowany szczegółami.