Gra pisze:pstryk.
 Tak, to są takie pstryki:) i niby taka drobnostka, a jednak... Podarowany wiersz nie więdnie, nie psuje się, stłuc go nie można ni zgubić:)
Wspaniały prezent. Na całe życie. 
Kiedyś dostałem piosenkę. Na dwie gitary. 
     z dedykacją dla pan_ruiny  
.... który zainspirował i zainicjował ową chęć twórczą  /  
na szprychach jak na wantach  
wiatr swą melodię gra  
a nośna myśl wygnańcza  
do horyzontów pcha  
i każe wciąż przed siebie  
choć deszcz zacina w twarz  
czasami sam już nie wiesz  
o jaką stawkę grasz  
Ref /  
żeglarze mają żagle  
i w każdym porcie dom  
a ty masz taki motor  
że już nie oddasz go  
a ty masz taki motor  
co twoim druchem jest  
musiałbyś być idiotą  
by zdradzić go sam wiesz / 
a koła kręcą światem  
cóż bez nich wart jest świat  
w silniku masz sonatę  
na drodze po niej ślad  
i niebo masz nad głową  
co czasem wpada w gniew  
lecz nigdy żadne słowo  
nie odda tego ... nie  
Ref/.../ 
kto nie czuł - nie zrozumie  
gdzie skryty w drodze sens  
nie lubisz i nie umiesz  
jak inni z tłumem biec  
lecz kiedy ryk silnika  
porywa cię do gwiazd  
frasunek każdy znika  
i żyjesz jeszcze raz  
Ref /.../ 
(Nn)