2
Haiku. Ale wyjątkowo kiepskie :?

Skąd mamy wiedzieć, dlaczego akurat trzy wersy? Tak sobie wymyślili kiedyś Japończycy i już. Jeśli Ci mało, to jest jeszcze tanka z pięcioma wersami (5-7-5-7-7 sylab).

3
że marne to ja wiem :-)



Może ta tanka lepsza ?



Wiara we mnie gaśnie

jak płomień świecy martwej

tlenu brakuje

Ożywić duszę pragnę

ze snu wiecznego wyrwać.



Obywatelko AM liczę na twój komentarz w tej sprawie

4
Za bardzo wszystko "podane na talerzu". Nie wiem, czy wiesz, co mam na myśli, ale postaram się wytłumaczyć.

Nie ma ani jednej metafory. Wszystko jest wyklepane i powiedziane, czytelnik ani sekundę po przeczytaniu wiersza nie zastanawia się nad nim. Bo wszystko powiedziałaś wprost. Wg mnie haiku tudzież tanka powinny w sobie zawierać elementy nie do końca na pierwszy rzut oka zrozumiałe. Ale nie znaczy to oczywiście, że mają zawierać jakieś bezsensowne, niełączące się ze sobą frazy. Wszystko ma mieć sens, tylko nie wyłożony przed same oczy czytelnika, a taki, którego ów czytelnik po chwili refleksji by się dopatrzył.

Amen.
Ostatnio zmieniony ndz 12 sie 2007, 10:39 przez Obywatelka AM, łącznie zmieniany 1 raz.

8
W pełnej zgodliwości do Obywatelki Am....pozdrawiam
" Z głębi nocy je łowię na haczyki świateł,

by oślepłe kolory wydobyć z ciemności "

( J.Ficowski).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”

cron