kilka epitafii

1
Jestem tu nowy ;) a te epitafia to jest mój debiut na forum. mam nadzieje że pomimo błędów będą się podobały.

Dla Papużek nierozłączek
Znali się od dziecka, razem czas spędzali
umarli z tęsknoty gdy w dwóch kiblach srali

Dla Smutnego Człowieka
W przygnębieniu, w wielki smutku całe życie pogrążony
umarł w śmiechu do rozpuchu gdy zobaczył dwa kaczory

Dla Tyrana
W strachu trzymał cały naród, więc go wszyscy uwielbiali
umarł w bólach, wielkich mękach gdy go na pal nabijali

Dla kierowcy autobusu
Jeździł dobrze lecz po latach wiek sędziwy chłopa strudził
umarł we śnie w odróżnieniu od siedzących z tyłu ludzi

Dla Rapera
Rymował wspaniale, freestytl’e wygrywał
Po disie ze śmiercią w grobie spoczywa

Dla Poety
Pisywał wiersze choc zeń szydzili
dopiero po śmierci go docenili

Dla Strażaka
Dzielnie gasił każdy pożar, wszelkimi środkami
biedak w domu się zaczadził własnymi bąkami

Dla Policjanta
Strzegł porządku na ulicach, mandacikiem nieraz sypnął
umarł nagle po pijaku, samochodem w drzewo rypnął

Dla Pijaka
Pił bo lubił tak na umór bo wątrobę miał z kamienia
Odszedł wesół bo tam w górze Jezus wodę w wino zmienia
Zycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzen. Jest po prostu inne

3
Jak już przeniosłem, to skomentuję...

Dopełniacz l.mn od epitafia brzmi "epitafiów".

Niespecjalnie mi się spodobało - straszna jest szczególnie rytmika. Aco do humoru to jedynie "Dla kierowcy autobusu" trzyma jakiś poziom. Reszta jest nijaka. Więcej napiszą Ci specjaliści od poezji.

Pozdrawiam

4
Faktycznie, rytmika jest nierówna, ale mnie się podobało. Uśmiałam się, zwłaszcza przy epitafiach dla papużek nierozłączek i dla strażaka. Za to epitafia dla poety jest taka... skłaniająca do refleksji. Podoba mi się.
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

5
Przeniesione by mogło być właściwie do Mini poeticum no ale rymuje się więc niech będzie. Te epitafia to takie fraszki właściwie ;) Jak na to, że wszystko jest dwuwersowe a nie zgadza się w większości rym to kiepsko z warsztatem. Tym bardziej, że często jest to niewymuszony błąd.

"umarł w śmiechu do rozpuchu gdy zobaczył dwa kaczory " o_0? kalekie...

Nie wszystko jest treściowo złe ale wiele drwin niepotrzebnych i nieśmiesznych. Jedyne co mi się podoba to ta forma fraszki, ma w sobie pewną lekkość ale zamiast być kąśliwie wytykająca bądź zabawna bądź pouczająca jest drwiąca i nieśmieszna w większości.
Te nie pachnące żadnym nozdrzom -
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty...

...och! tam jedynie dusza żyje!

7
Dziękuję za komentarze ;) bardzo się ciesze że jednak są osoby które rozbawiłem ;D
Zycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzen. Jest po prostu inne

8
Maladrill said:
jedynie "Dla kierowcy autobusu" trzyma jakiś poziom. Reszta jest nijaka.
i nic więcej nie trzeba już mówić. Kiepściutko i z humoerm i z rymem i z rytmem i z tematyką i w ogóle
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

9
do kierowcy - podobało mi się. Only.
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”