Karawana

1
po bezsennej nocy

w oczach

sahara



poemat wkracza do

oazy
" Z głębi nocy je łowię na haczyki świateł,

by oślepłe kolory wydobyć z ciemności "

( J.Ficowski).

2
Musze przyznac, ze Twoje haiku sa calkiem niezle... Budowa niektorych z nich jest troche nietypowa, ale ogolnie mi sie podobaja - szegolnie to. ;) Zycze dalszej owocnej pracy ;)
Ich bin Nitroglycerin... l??sche Feuer mit Benzin...

Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...



See the fallen angels pray... for my sweetest poison...

I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...

3
Bardzo dziękuję za przeczytanie i komentarz z pozdrowieniami wodoryt
" Z głębi nocy je łowię na haczyki świateł,

by oślepłe kolory wydobyć z ciemności "

( J.Ficowski).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”