5
autor: Lu
Pisarz domowy
Właściwie to dalisci mi do myslenia... sam juz nie wiem czy to literówka i w założeniu było "maropędem" czy rzeczywiście spartoliłem słowo dla rymu. Chociaż tak koncówka to chyba w staropolszczyźnie wystepowała? No, może XIX wiek jeszcze? Ale może bezpieczniej byłoby jakos to sprostować. Jak sądzicie?
P.S. Ten tekst stanowi motto opowiadania pod tytułem "Śniarz" nad którym ostatnio pracowałem. Co by było, gdyby nasze sny stawały się jawą? Materialna, namacalną, niepodległą wobec śniacego? Jak odróżnic te żywe sny od prawdziwej jawy? O tym jest "Śniarz". Już wkrótce na Weryfikatorium.pl