Przedmioty - zabawa poetycka

1
Nie piszę wierszy, ale wczoraj się bawiłam. Zasady zabawy są takie: wybieramy kilka przedmiotów z najbliższego otoczenia. Każdy z nich jest tematem jednej mini. Każda mini ma trzy wersy. Na każdą mamy trzy minuty (chodzi o to, żeby pójść za pierwszym skojarzeniem). Oto co mi wyszło:

Koszulka

koszulka zwija się w kłębek
leży i śpi
chyba że zaswędzą ją rękawy

***

Koc

gdy jest noc
i jest koc
robi się słodko

***

Butelka

okręty nabite w butelkę
nigdy nie docierają do celu
trzeba by im stłuc cały świat

***

Poduszka

bywają poduszki drapieżne
które wysysają sny
i potem nic się nie pamięta

***

Spinka do włosów

włosy to małe piwo
tak naprawdę spinka jest strażnikiem myśli
które chciałyby się wymknąć tylnym wyjściem

***

Słownik

do słownika zaglądam jak do szafy
to za małe to wytarte to nie pasuje
i tak wybiorę stary sweter

***

Fotel

wszyscy odwracają się do niego tyłem
tylko kot traktuje go poważnie
dlatego fotel kocha kota



Zabawa jest świetna - polecam, pobawcie się! :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”