2
Coś w tym jest. Tekst świetny, tylko znowuż tytuł mi się nie podoba. Może wystarczy samo "Piknikowa"? Ta mózgownica jednak trochę odrzuca, poza tym gubi jakby interpretację.

3
"Mózgownica" miała być znakiem, że wszystko to jest jedynie marzeniem, wytworem tego właśnie tajemniczego organu. Myślę jednak, że muszę przyznać ci rację - bez mózgownicy czyta się o wiele lepiej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mini poeticum”