w przeciwieństwie do beryla, który ofukniety przez nava podwinął ogon
Wypraszam sobie, ja ogona nie podwijam! Nawet zgodzić się w dzisiejszych czasach z nikim nie można
Sam początek i jest informacja, że regulaminu nie ma i inicjatywa jest, powiedziałbym, "na przypał"
Regulamin jest, a w nim wszystko, co możemy teraz powiedzieć.
Bartosh, prawdę mówiąc nie widzę, w czym problem. Jeśli inicjatywa się powiedzie, to każdy z autorów będzie musiał samodzielnie podpisać umowę z wydawnictwem, a w tej umowie będą wszelkie ustalenia, zatem trudno mi sobie wyobrazić sytuację, kiedy ktoś zabiera Twoje "trofeum". Nie mówiąc o tym, że zanim do tego by doszło, ja każdego z autorów poinformowałbym o tym, jak przebiegają rozmowy z wydawcą - chociaż mam nadzieję, że te rozmowy (wstępne) zaczną przebiegać zanim jeszcze wybierzemy teksty.
W każdym razie, jeśli wydaje Ci się, że złowieszczo knuję, jak zarobić na tekstach innych autorów, to jesteś w błędzie
Jeśli Cię to zachęci to mogę tajemniczo wspomnieć, że próbuję coś wskórać w kwestii nagród - coś, co najlepsi naszym zdaniem autorzy dostaną, nawet jeśli wydawca miałby nigdy się nie znaleźć.