Ogólnopolski konkurs literacki na powieść

1
Wydawnictwo Replika ogłasza ogólnopolski konkurs literacki na powieść z gatunku literatura kobieca pod hasłem:

ŚWIAT KOBIETY.


Tematyka prac musi obejmować problemy współczesnej kobiety, z różnych środowisk i grup społecznych. Fabuła powinna być osadzona w dzisiejszych realiach i dotyczyć życia kobiet, spraw będących ich udziałem w codziennym życiu - miłość, przyjaźń, sukces, praca, macierzyństwo, dom, kulinaria, związki międzyludzkie. Formą dopuszczającą Utwór do Konkursu jest powieść.
Szczegółowy regulamin konkursu oraz wzór umowy dostępne są poniżej oraz w siedzibie Organizatora.

Tutaj regulamin i WZÓR UMOWY WYDAWNICZEJ:
http://www.replika.eu/informacje.php?id=1048


W związku z faktem, że na tym forum udzielają się osoby, które dużo lepiej orientują się, jakie warunki umów wydawniczych są w miarę sprawiedliwe, a które wręcz obrażają intelekt i poczucie wartości pisarza-debiutanta, proszę się wypowiedzieć co do warunków umowy zawartych we wzorze pod regulaminem konkursu.
"Jeżeli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość"



Woody Allen

2
Zerknąłem na warunki konkursu i załączoną do niej umowę.
Zasady zawarte w regulaminie wydają się proste i do przyjęcia, ale umowa dołączona do niej jest według mnie nie do przyjęcia, szczególnie prawie cały & 4, który mnie odrzuca: (pokażę tylko 1 punkt)
" § 4
1. Na mocy niniejszej umowy AUTOR przenosi na WYDAWCĘ na okres 7 lat przestrzennie nieograniczone i wyłączne prawo do wydania i rozpowszechniania utworu we wszystkich wydaniach i nakładach bez ograniczenia liczby egzemplarzy we wszystkich językach i w języku polskim."
Także stawka zaproponowana dla Autora 13% brutto od ceny sprzedaży wskazuje, że tak naprawdę proponują 6% od ceny detalicznej - dla mnie jest to nie do przyjęcia, ale każdy kto chce może próbować. Sprawdźcie jednak wcześniej, czy Wydawca wywiązuje się ze swoich zobowiązań, aby później nie było zaskoczenia. Oczywiście wiem, że będą zasypani propozycjami, ale to już nie mój problem.
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz

3
Siedem lat to rzeczywiście dużo, ale debiutant nie może przebierać w ofertach :) Nagroda 5 k złotych to odpowiednik zysku za kilka tys. sprzedanych egzemplarzy, a 13 % mieści się w normie. Standard to 10 - 20 %. Ok. 20% otyrzymują tylko znani i uznani autorzy. Tak więc generalnie - umowa nie jest zła.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

4
Navajero - radzę przeczytaj całą umowę. Oddajesz w gruncie rzeczy wszystko Wydawcy za marne 6 % ceny książki. Do tego nie masz żadnych dodatkowych wpływów, czyli choćby 50% w przypadku sprzedaży praw do tłumaczenia ( tylko 25%), to samo za sprzedaż praw do innych formy tfurczości... e-booki, adaptacje, ekranizację, itd. ( Na Zachodzie dla przykładu sprzedaż praw do ekranizacji jest podział 1/9. - czyli Wydawca dostaje 10% ustalonej kwoty za tzw. działania agencyjne, a Autor pozostałe 90% - więc jak widać jest różnica).
Poza tym nie ma gwarancji, że zwycięzca otrzyma owe 5 tys. bo organizator ma prawo do innego podziału nagród i zgodnie z regulaminem, może to zrobić na sobie wiadomych zasadach. Równie dobrze może nie przyznać 1 nagrody, tylko dwie drugie - każda po 1, 5 tys.
Oczywiście nie zniechęcam chętnych, pokazuję tylko czarne strony.

[ Dodano: Pon 10 Sty, 2011 ]
Małe wyjaśnienie co do różnicy jaką z Navajero poruszamy. On i organizator opiera się na cenie jaką Wydawca otrzyma za sprzedaż książki, czyli tzw, cenie hurtowej, która jest średnio o 50 % mniejsza od detalicznej. Ja opieram się na cenie detalicznej wydrukowanej na książce, ponieważ uważam, że to pozwala bardziej przejrzyście orientować się ile Autor otrzyma za swoją książkę.
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”

cron