Latest post of the previous page:
Jaki świat byłby piękny, gdyby taki snobizm zapanował! Może pomysł tej pani przetrze szlaki? Kto wie?Natasza pisze:Najadł się pan, a literatura zyskała.

Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
Latest post of the previous page:
Jaki świat byłby piękny, gdyby taki snobizm zapanował! Może pomysł tej pani przetrze szlaki? Kto wie?Natasza pisze:Najadł się pan, a literatura zyskała.
Promocja jest na tej stronie bardzo dobra i można ją stawić za wzór- mówię poważnie, to zgrabna, czytelna i bogata w materiały stronka- zdecydowanie na plus. M.in. o tym pisałem w innym wątku na temat wydawania. W sumie po przemyśleniu muszę zrewidować nieco ocenę i zwrócić honor- o konkursie napisano wprost, że ma na celu również popularyzację twórczości autorki. Poza tym wszystko może ewoluować w tym właśnie kierunku. Ale cień nachalności zostaje- w tych żebrolajkach- jednego jeszcze bym zrozumiał:)Alicja Minicka pisze:
Odniosłam się do słów Smoke, który zarzucił tej autorce nachalność. Nie wiem, co jest nachalnego w promocji na swojej własnej autorskiej stronie.
Mnie się ta strona też podoba, ładne kolory, bez nadmiaru ozdobników. Co do samej promocji, to przyznam, że akurat ten wątek nie za bardzo mnie zainteresował, chociaż z takim jej sposobem spotkałam się po raz pierwszy.Smoke pisze:Promocja jest na tej stronie bardzo dobra i można ją stawić za wzór- mówię poważnie, to zgrabna, czytelna i bogata w materiały stronka- zdecydowanie na plus. M.in. o tym pisałem w innym wątku na temat wydawania. W sumie po przemyśleniu muszę zrewidować nieco ocenę i zwrócić honor- o konkursie napisano wprost, że ma na celu również popularyzację twórczości autorki. Poza tym wszystko może ewoluować w tym właśnie kierunku. Ale cień nachalności zostaje- w tych żebrolajkach- jednego jeszcze bym zrozumiał:)Alicja Minicka pisze:
Odniosłam się do słów Smoke, który zarzucił tej autorce nachalność. Nie wiem, co jest nachalnego w promocji na swojej własnej autorskiej stronie.
Analogiczne zjawisko występuje w branźy fotograficznej (siedzę na portalach różniastych dziesięć lat): ludzik natrzepał kilkanaście tysięcy fotek, zalał nimi portal, wbił się parę razy na topa, zrobił wystawę i już jest ekspertem, już warsztaty, już szkoli i uczy za pieniądze. Szybko się niektórzy potrafią mianować mistrzami...Natasza pisze:Merkantylizm
Nie potępiając w czambuł zjawiska - do głosu pewnie dochodzi pokolenie wychowane kulturowo na Dodach, Big Brotherze, braciach Mroczkach i streszczeniach. Polish dream - młoda dziewczyna, która wzięła swoje sprawy we własne ręce - napisała, wydała, - to jedno, nawet imponuje, ale quo vadis, skoro naucza, jak zostać pisarzem (piszącym celebrytą?)
a literatura na tym zyska?B.A.Urbański pisze:za takie spotkania zarobi więcej niż za pisanie książek
A czy to ważne? Myślisz, że dla takich ludzi liczy się czy zyska literatura? Ważne, że taka osoba zyska.Natasza pisze:a literatura na tym zyska?
A to nie jest w tej chwili cecha pożądana w naszym świecie?Natasza pisze:Mnie przeraża narcyzm
Dziewczyna nie może chyba narzekać na brak spotkań: http://www.gajakolodziej.com/index.php? ... Itemid=283Romek Pawlak pisze:A z tym się zgodzę, jednak teraz każdy ma prawo oczekiwać dowolnej kwoty. Inna sprawa, czy ją otrzyma?
Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”