Latest post of the previous page:

Czyli heroic fantasy? Stricte?
Szkoda, juz miałem pomysł...

Narzucają spore ograniczenia, nie? Zobaczymy, co wyjdzie z mojego opka.

Ruszcie głową i wymyślcie coś nowego.
Moja propozycja:
"Conan pierwszoklasista" - Conan idzie do szkoły i musi stoczyć walkę z dodawaniem, odejmowaniem i alfabetem, żeby uratować skąpo ubraną (młodą) wychowawczynię, którą porwała literka Z*.


*Z jak Zuo, oczywiście

Najbardziej mnie przeraża fakt, że jury najpewniej liczy na coś konkretnego i opowiadanie z jajem nakierowane na pompę i bekę nie przejdzie, bo nie będzie spełniało oczekiwań, gdyż organizatorzy szukają literatury na miarę Howarda

Ups Ja na początku bekę sobie robię z tego mojego bohatera, później dopiero opko jest poważniejsze. Còż, organizatorzy niedoprecyzowali...

Erm, Karmleo, obawiam się, że Bartosh mimo wszystko nie ma certyfikatu wróżbity A z konkursami z reguły jest tak, że w sumie nie wiadomo, czego chcą organizatorzy, bo to się okazuje dopiero przy werdykcie.
B16, sprawiłeś, że zaczęłam się zastanawiać nad "małymi problemami" Conana

Cóż, certyfikatu wróżbity nie posiadam, bo takowego nie ma. Można przepowiadać przyszłość jak Nostradamus, czyli: "Kiedy nadejdzie pełnia, stanie się coś złego", a potem przy pełni masz biegunkę i ze zgrozą przyznajesz: "On miał rację". Ale nie to jest tematem rozmowy.

I w tym caly problem, że konkursy - wydaje mi się - są niebezpiecznie podobne do wypracowania maturalnego. Jest klucz i masz w niego trafić, a wychodzenie poza schematy kończy się dyskwalifikacją z przyczyn formalnych.

"Małe" problemy? Impotencja? xD

I w tym caly problem, że konkursy - wydaje mi się - są niebezpiecznie podobne do wypracowania maturalnego. Jest klucz i masz w niego trafić, a wychodzenie poza schematy kończy się dyskwalifikacją z przyczyn formalnych.

Ważny jest jeszcze humor lub jego brak u jurora, który czyta twój tekst, w danym dniu, o danej godzinie
Ale w sumie podobnie jest ze wszystkim - zawsze ktoś czyta twój tekst i albo mu podpasuje, albo nie. Kto by się tam zastanawiał

"Małe" problemy? Impotencja? xD

Nasze myśli biegną jednym torem.

Mam ochotę napisać tekst na ten konkurs. Mam pomysł na dłuższy tekst fantasy, natomiast nie mam motywacji, by zacząć pisać.
Jeżeli do połowy lutego uda mi się dokończyć opko z którym motam się od dłuższego czasu, to powalczę.

A wie ktoś o co chodzi z tym "godłem" przy wysyłce swojego zgłoszenia? Nigdy wcześniej nie brałam udziału w tego typu konkursach, więc moje pojęcie jest zerowe.
Tekst mam napisany w połowie, więc myślę że się wyrobię i prześlę także swoje zgłoszenie
Temat bardzo mi się podoba Moje klimaty

Godło to losowy ciąg znaków, by zachować pełną anonimowość (łącznie z płcią). Wrzucili wyjaśnienie do FAQ na stronie.

I na ile znam organizatorów, to nie oczekują wpasowania się w klucz. Chyba że za klucz uznać "dobry poziom literacki". A to przy takich konkursach nie dla wszystkich uczestników jest oczywiste