Za oknem burza, deszcz... A ja piszę
O tym jak tęsknię, o tym jak kocham...
Tak mi brakuje Ciebie! Tak szlocham!
Powiedz, kiedy znów głos Twój usłyszę?
Tęsknię za Twoim beztroskim śmiechem,
Za każdą chwilą pełną miłości,
Tęsknię za łzami szczęścia, radości,
Za Twymi dłońmi, ciepłym oddechem...
Gdy dzień przychodzi ciągle się śmieję,
Nocą zaś pytam: "Dlaczego, Panie,
Zabierasz serca mego kochanie?!"
Teraz, gdy w oczy moje wiatr wieje,
Słychać szmer modlitw, ciche błaganie...
Niebo wraz ze mną łzy gorzkie leje...
niezłe
3Sonet... sam próbowiałem to uprawiać, ale zauważyłem tendencję, że tak, jak podczas pisania masz świadomość, że to perła, tak po tygodniu, miesiącu, a potem roku coraz mniej Ci sie podoba. Nie wiem, czy to subiektywne odczucie, czy też kwestia kultury, która jakoś wyewoluowała (kto dziś tak naprawdę czyta/pisze sonety...)... Osobiście utwór bardzo mi się podobał. Nie jest to Czatyrdach, ale sam na tę miarę nic nie stworzyłem, więc nie potępiam w czambuł. Pisz i ćwicz, a Erato da Ci skrzydła na których wyżej wzlecisz.
Kompozycja poprawna, jedyne, co "zgrzyta" to rymowanie czasownikami, ale pamiętaj, że profesjonalistą nie jestem, więc mogę nie mieć racji, a i tak miło mi się czyta coś, w czym zostały policzone sylaby i mamy podział na strofy... białych wierszy absolutnie nie rozumiem, ale sonety, ballady i limeryki uwielbiam
Pozdrawiam,
Kompozycja poprawna, jedyne, co "zgrzyta" to rymowanie czasownikami, ale pamiętaj, że profesjonalistą nie jestem, więc mogę nie mieć racji, a i tak miło mi się czyta coś, w czym zostały policzone sylaby i mamy podział na strofy... białych wierszy absolutnie nie rozumiem, ale sonety, ballady i limeryki uwielbiam

Pozdrawiam,
"(...)Gdy posoka ta, wsiąkając w glebę,
Tknęła korzeni dębów majestat,
Wtedy zaszumiał bór oburzeniem
I ziemia poczęła mruczeć: „Zemsta”.(...)"
jan.dyrda.org
Tknęła korzeni dębów majestat,
Wtedy zaszumiał bór oburzeniem
I ziemia poczęła mruczeć: „Zemsta”.(...)"
jan.dyrda.org