Elementarz

kim ty jesteś? wiedzieć chciałbym
gdybyś wiedział? w smutku drżałbym
i chcesz tego? lepsze przecie
niż w ciemnościach
i jak dziecię
śmiać się stale i beztrosko

umiesz ty się cieszyć wiosną? i jesienią nawet umiem
kto cię dręczy? głosy sumień
kto miłuje? Słońce tylko
a całujesz? rzeźbę zimną
życie? czym jest? snem na jawie
czy koszarem? czasem prawie

Bardzo mi się podoba, bo sam kiedyś napisałem tego rodzaju wiersz, złożony z takich krótkich haseł. Niestety zawarcie treści w dwóch słowach i zrymowanie tego wymaga chyba kunsztu i bardzo trudno zrobić to bez wpadek i niezręczności.

kim ty jesteś? wiedzieć chciałbym
gdybyś wiedział? w smutku drżałbym

Wybacz, ale taki rym, zwłaszcza w pierwszych wersach brzmi bardzo słabo.

Świetnie ci się udało przejście między strofami i ten wewnętrzny rym. Szkoda, że druga część kończy się dla odmiany tak topornie.

Charlotte_May pisze:życie? czym jest? snem na jawie
czy koszarem? czasem prawie

Trudno mi dokładnie powiedzieć czemu, ale te słowa nie pasują na puentę wiersza, który jest jednak dość patetyczny. Są zdecydowanie za mało dobitne.

Charlotte_May pisze:kto cię dręczy? głosy sumień

Raczej co.

Mam mieszane uczucia po twoim wierszu. Zrobił na mnie dobre wrażenie, ale jak się przyjrzeć, prawie każdy wers zawiera coś, co nie gra, z powodu wymuszenia rytmiczności albo rymu, ale czasem niestety z powodu pewnej pretensjonalności. Najlepiej wyszło tam, gdzie najswobodniej potraktowałaś rymy. Ale jestem na tak, zwłaszcza za ambicję.

barneym, dziękuję za komentarz zgadzam się z Twoimi uwagami