It was a long time ago.
How long? I'm not really sure.
There was a supermarket and a jar,
Which fell down and broke on a floor.
And that's how Bob was born.
Grief, anguish and pain
Overfilled his abject existence,
But Bob, quite frankly, was just a stain.
He was such a small boy
Who just lay there and stared.
He wanted to play,
But no-one cared.
Soon, he found a new friend
Who turned out to be mould.
Together they grew up stronger,
But their hearts were no longer gold.
People stepped on Bob
But he never knew why.
He thought he was ugly
And, maybe, too shy.
He got over depression
And his tears started to drop,
But in few minutes his problems
Were swept away by a janitor's mop.
Miałam wyjaśniać, ale nie będę.
2
Standardowo napiszę, że nie czuję się wyrocznią, a mój komentarz to raczej rady, pomysły i spojrzenie z pozycji czytelnika.
Pierwsze, co mi się rzuca po przeczytaniu, to problem z rytmem i rymami. Najzwyczajniej nie czuję tego.
Druga rzecz, to super temat i świetne ujęcie. W ogóle pomysł bardzo trafia w mój absurdalny gust
Zastanawia mnie też grief, bo powinien być za czymś.
Zastanawia również anguish, bo jest to przede wszystkim cierpienie w sensie moralnym.
Podsumowując, pomysł jest świetny i powinnaś nad nim popracować. Mam wrażenie, że ta historia powinna być rozwinięta. Trochę jakby została niepotrzebnie ściśnięta w te kilka wersów. Są tu luki i chwilami za szybkie przeskoki w akcji, które należałoby wypełnić.
Powodzenia i czekam na więcej takich rzeczy
Pierwsze, co mi się rzuca po przeczytaniu, to problem z rytmem i rymami. Najzwyczajniej nie czuję tego.
Druga rzecz, to super temat i świetne ujęcie. W ogóle pomysł bardzo trafia w mój absurdalny gust

Tutaj nie wiem, czy sklep też upadł?There was a supermarket and a jar,
Which fell down and broke on a floor.
Te dwa wersy gryzą mi się z resztą utworu, bo jest to raczej utwór z użyciem języka nieformalnego, a tutaj nagle takie "trudne" słowa. Jeśli mają już zostać, to np. abject zamieniłbym na pathetic albo miserable.Grief, anguish and pain
Overfilled his abject existence,
Zastanawia mnie też grief, bo powinien być za czymś.
Zastanawia również anguish, bo jest to przede wszystkim cierpienie w sensie moralnym.
Na co?stared
Tego nie rozumiem. A wcześniej były złote?But their hearts were no longer gold.
Skoro przezwyciężył depresję, to czemu zaraz zaczął płakać?He got over depression
Nie podoba mi się sformułowanie "in few minutes".But in few minutes his problems
Podsumowując, pomysł jest świetny i powinnaś nad nim popracować. Mam wrażenie, że ta historia powinna być rozwinięta. Trochę jakby została niepotrzebnie ściśnięta w te kilka wersów. Są tu luki i chwilami za szybkie przeskoki w akcji, które należałoby wypełnić.
Powodzenia i czekam na więcej takich rzeczy

I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
3
Więc teraz trochę wyjaśnię. Miał to być tekst narratora do krótkiego, jedno-, dwuminutowego filmu animowanego (stąd ten nieszczęsny supermarket dla osadzenia akcji). Ponieważ jestem fanką Tima Burtona, chciałam opowiedzieć historię w jego stylu (zbiorek wierszyków "The Melancholy Death of Oyster Boy"). Dlatego rymy pojawiają się tylko co drugi wers i jest dużo niedokładności (różna liczba sylab w wersach). Może nieco przegięłam z wersami "od czapy", bo u niego się to kupy bardziej trzyma.
Z tym nagromadzeniem "cierpiących" przymiotników, to masz, rację, B.A., coś tu muszę wykombinować.
Nie byłam pewna tego "got over depression", bo w słownikach ma dwa znaczenia: przezwyciężyć chorobę albo ją złapać. Mogłabym przysiąc, że był jakiś phrasal verb łączący się z "into" i oznaczający chorowanie, zapadanie na coś, ale nijak nie mogłam go sobie przypomnieć, ani tym bardziej znaleźć.
W każdym razie dziękuję za poetyfikację, B.A..
Coś postaram się zmienić.
Z tym nagromadzeniem "cierpiących" przymiotników, to masz, rację, B.A., coś tu muszę wykombinować.
Nie byłam pewna tego "got over depression", bo w słownikach ma dwa znaczenia: przezwyciężyć chorobę albo ją złapać. Mogłabym przysiąc, że był jakiś phrasal verb łączący się z "into" i oznaczający chorowanie, zapadanie na coś, ale nijak nie mogłam go sobie przypomnieć, ani tym bardziej znaleźć.

W każdym razie dziękuję za poetyfikację, B.A..

4
Takie właśnie miałem wrażenie, że czuję tu inspirację Burtonem, a ja lubię te klimaty 
Na Twoim miejscu popracowałbym przede wszystkim nad rytmem, bo ja czytając, nie mogę się wczuć.
Jeśli to nie ma być za długie, to wywaliłbym całą wzmiankę o przyjacielu, bo ona nic nie daje, a tylko zaburza całą konstrukcję.
Co do zapadania na chorobę, to może użyj "went down with" albo zwyczajne "fall sick/ill"? Albo może tu dać cierpienie i skorzystać z "to suffer from"? Natomiast z "into" nie kojarzę w tej chwili związku frazeologicznego.
Daj znać, co z tego wyszło!

Na Twoim miejscu popracowałbym przede wszystkim nad rytmem, bo ja czytając, nie mogę się wczuć.
Jeśli to nie ma być za długie, to wywaliłbym całą wzmiankę o przyjacielu, bo ona nic nie daje, a tylko zaburza całą konstrukcję.
Co do zapadania na chorobę, to może użyj "went down with" albo zwyczajne "fall sick/ill"? Albo może tu dać cierpienie i skorzystać z "to suffer from"? Natomiast z "into" nie kojarzę w tej chwili związku frazeologicznego.
Daj znać, co z tego wyszło!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
Ra
5Tak to skomentuję :
fallow me
de geme over
off finiti
Pisz lepiej po polsku angielski grafomanii nie powstrzyma. Poz.
Edit ancepa- Proszę o merytoryczne uwagi do tekstu. Kolejny post w takim tonie i będzie ostrzeżenie na pasku.
[ Dodano: Nie 19 Sie, 2012 ]
W dupie mam paski i nieuków nie potrafiących zliczyć do 7 . Po chińsku grafomanie( ko) napisz przynajmniej ładniej będzie wyglądało co nie zmieni faktu pisania przez autora tego gnioti pierdosłowia. Pocałujcie mnie w dupę z paskami i szlaczkami grafomani i gadające małpy. Żegnam
fallow me
de geme over
off finiti
Pisz lepiej po polsku angielski grafomanii nie powstrzyma. Poz.
Edit ancepa- Proszę o merytoryczne uwagi do tekstu. Kolejny post w takim tonie i będzie ostrzeżenie na pasku.
[ Dodano: Nie 19 Sie, 2012 ]
W dupie mam paski i nieuków nie potrafiących zliczyć do 7 . Po chińsku grafomanie( ko) napisz przynajmniej ładniej będzie wyglądało co nie zmieni faktu pisania przez autora tego gnioti pierdosłowia. Pocałujcie mnie w dupę z paskami i szlaczkami grafomani i gadające małpy. Żegnam
Ostatnio zmieniony pt 13 lip 2012, 23:52 przez mefisto35, łącznie zmieniany 4 razy.