***

1
Błysk szlachetności nieba
Oświetlił padół kości.
Biały owoc- potrzeba
Bezkarności jasności.

Jasny skowyt cząsteczek
Pośród boskiego huku,-
Leży martwy człowieczek
Na żyjącym bruku.

To znikome wskrzeszenie
Pod iskrą nieboskłonu,
Przerwało objawienie
Granatu rezonu.
"Ludzkość wymyśla własne problemy"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”