śpiewam dźwiękiem miłości, lecz dźwiękiem tym jest wołanie



Marzę, aż u mnie zagości, czekam na jej spotkanie



Mówię, lecz pełen żałości, boje się, że nie przyjdzie, że tak się nie stanie

Strasznie to... krótkie. Kiedy popatrzyłam objętościowo, już miałam zacząć krzyczeć: "Do miniatur to!", ale...



Urwane. W dodatku nic oryginalnego, niestety. Albo inaczej: jest tak krótkie, że wydaje się ledwie zaczątkiem, w związku z czym nie wiem, co mogłabym o nim powiedzieć. Spróbuj kontynuować, może przekształć...



Pozdro i powodzenia.

A więc to bylo tak: generalnie nic nie pisze, to była pierwsza próba. Na lekcji j. polskiego przy temacie o miłości mieliśmy wymyślać różne skojarzenia do miłości. Następnie dostaliśmy trzy słowa: śpiewam, marzę, mówię. Te słowa miały być początkami trzech wersów wiersza, który mieliśmy napisać Więc wiersz ten był sklecony w 5 minut na lekcji, bez większej refleksji:P Dziękuje za opinie i wskazówki, o to mi chodziło;) Przy kolejnych próbach postaram się poprqawić.

Uzurpator, przeczyta regulamin i grzecznie się przedstawi w dziale do tego przeznaczonym.

Jeśli nie, kolejnego razu może nie być