***( spod poduszki śmierci)

1
spod poduszki śmierci

dla ciebie dni wykradam

piórko po piórku skubię

dzień do dnia składam

wraz z wspomnieniami

w jeden woreczek chowam

ten co na sercu noszę

gdy rok w nim uzbieram

o uśmiech cię poproszę
żyć wedle chęci lub wcale nie żyć .

2
hm. Tylko dwa prawdziwe rymy na 9 wersów poezji rymowanej. Nie jest to wiele. Dla mnie np. "chowam - uzbieram" to nie jest rym.
dzień do dnia składam
jakoś też nie pasuje. Składam dzień z dniem, a dokładam dzień do dnia. Tak myślę.
wraz z wspo
znowu mi syczy i trudu deklamacyjnego nastręcza :-)



Tak w ogóle wiersz mi pasuje, ale za dużo "alów". Chyba gorszy dzień Cazpiana, albo nastrój nietęgi :-)
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”