nie mówmy.

1
tak wielu rzeczy nie wiesz

nie wracałeś, choć mówiłeś że zaraz

nie wolno się tak żegnać

bałam się, wstydź się tak się bałam



chciałabym nie mieć wolnego czasu

żeby to wszysko pamiętać

tych kilku chwil gdzie było dobrze

i te cholernie nie nasze miejsca





ostatnio zbyt szybko mijają dni

i mam trochę więcej koszmarów

czasami chyba mogłabym skłamać

że nie doświadczyłam czarów









nie mówmy juz jak było
`gdzie jest granica co wolno i co warto`

2
O interpunkcji już ani słowa z mojej strony - wiesz co bym napisał zresztą :)

Co do rymów: jak dla mnie strasznie słabo tu wypadły te rymy męskie i zastosowanie tylko dwóch rymów na strofę.



To się rymuje?

tak wielu rzeczy nie wiesz

nie wracałeś, choć mówiłeś że zaraz

nie wolno się tak żegnać

bałam się, wstydź się tak się bałam



Trudno połapać się o co w tym chodzi. Podmiot liryczny mówi, żeby adresat się wstydził, bo podmiot się bał? Jeśli tak to strasznie nieprzejrzyście jest to napisane.
bałam się, wstydź się tak się bałam


Chyba, że miało być


bałam się, wstydzić się tak się bałam


A i swoją drogą nie ma tu czegoś za dużo twoim zdaniem?


nie wolno się tak żegnać

bałam się, wstydź się tak się bałam


Tu jak sądzę miało być wszystko.


żeby to wszysko pamiętać


W dalszym ciągu na wiersz biały mi to zakrawa.


chciałabym nie mieć wolnego czasu

żeby to wszysko pamiętać

tych kilku chwil gdzie było dobrze

i te cholernie nie nasze miejsca


Jedyny rym żeński.


ostatnio zbyt szybko mijają dni

i mam trochę więcej koszmarów

czasami chyba mogłabym skłamać

że nie doświadczyłam czarów




Czemu miał służyć zabieg zostawienia po pierwszej strofie 1-go akapitu po drugiej 2-óch, a po trzeciej 4-ech akapitów? Burzy to formę, ale być może miałaś w zamierzeniu erekcjato.


bałam się, wstydź się tak się bałam



chciałabym nie mieć wolnego czasu

żeby to wszysko pamiętać

tych kilku chwil gdzie było dobrze

i te cholernie nie nasze miejsca





ostatnio zbyt szybko mijają dni

i mam trochę więcej koszmarów

czasami chyba mogłabym skłamać

że nie doświadczyłam czarów









nie mówmy juz jak było


Jednak o interpunkcji powiem, bo gdy przeczytałem wiersz po raz kolejny i kolejny na głos to bez tej interpunkcji treść zlewa mi się w jedną całość. Nie wiem, czy jest to do końca prawda, ale jak dla mnie wiersz rymowany jest bardziej dynamiczny, a tutaj forma przypomina bardziej wiersz biały. Treściowo: może się czepiam, ale dalej mi się wydaje, że pomysł powielony ujęty tylko w innej płaszczyźnie. Ale czasem to zmienia całkowicie problem, więc to zostawiam bez dalszego komentarza :).

Nie podobało mi się.

Pozdrawljaju!

[ Dodano: Czw 07 Maj, 2009 ]
Jeślim co sknocił, lub gdzie nie mam racji - wybacz. Na pewno mnie poprawią :)
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,

Jak nad zagadką stoimy bezradnie,

Jak złotą piłką bawimy się grzechem,

Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."

3
Znawczynią poezji nie jestem, więc dokładnie błędów nie wytknę. Rymów faktycznie, także nie dostrzegam i gdzieniegdzie przecinek sam krzyczy by go wstawić. To jednak drobnostki, ponieważ do mnie osobiście wiersz przemawia. Nie wiem dlaczego, ale jest "mój".

4
Interpunkcja - mi też jej brakuje, zlewa się to wszystko i przeszkadza w czytaniu. A jeśli już nie chcesz jej stosować to nie stosuj w ogóle a nie, że jakiś przecinek jest w jednym miejscu a w innym go brakuje.



Rymy - powinnaś to dać do wierszy białych jak sądzę...



Treść - trafia do mnie na swój sposób. Jest w tym głębia ale forma utrudnia jej poznanie. Popracuj nad stylem bo pomysły masz dobre :)
Te nie pachnące żadnym nozdrzom -
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty...

...och! tam jedynie dusza żyje!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”