Wczesnym rankiem wstałam,
świat uśmiechem przywitałam.
Teraz czekam na blask słońca,
By był przy mnie i pozostał już do końca.
2
Nie, nie i jeszcze raz nie... Moze dobre na bloga... 

Ich bin Nitroglycerin... l??sche Feuer mit Benzin...
Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...
See the fallen angels pray... for my sweetest poison...
I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...
Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...
See the fallen angels pray... for my sweetest poison...
I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...
3
Początek nawet fajny...jednak końcówka taka, jakby "na odwal"...no i tak trochę za krótko...nawet jeśli w zamierzeniu miał być to krótki wiersz...
"Gdy zdusze dybucze obdziera ze skóry
Nie dla niego usta twe , lecz wilcze pazury.
Kiedy zdusze dybucze ciało jego włóczy.
Nie dla niego usta Twe, ale dzioby krucze. "
Na dłuugich wakacjach. Adios.
Nie dla niego usta twe , lecz wilcze pazury.
Kiedy zdusze dybucze ciało jego włóczy.
Nie dla niego usta Twe, ale dzioby krucze. "
Na dłuugich wakacjach. Adios.

5
Nie Moniko, to nie jest dobry wiersz, rymowane wiersze rządzą się swoimi innymi prawami; tutaj mam tylko pisanie podwórkowe i o ile robisz postępy w poezji białej; to tutaj czeka Cię wiele pracy....pozdrawiam wodoryt
" Z głębi nocy je łowię na haczyki świateł,
by oślepłe kolory wydobyć z ciemności "
( J.Ficowski).
by oślepłe kolory wydobyć z ciemności "
( J.Ficowski).