Roślinka

1
Dziewuszynka o włosach złotych jak złote łany zboża,
W sukience niebieskiej niebieskawej, niebopodobnej,
która falowała niczym falujące fale falującego morza,
biegała wesoło po zielono zielonkawej zielonej łączce.
Śpiewała sobie radośnie radosną o radości pioseneczkę,
A wkoło kicały kice, szaro szare szaraki, zające skaczące.
Spostrzegła nagle spostrzegawcza nasza dziewuszynka,
Tam na tej wcale nie małej zielono zielonkawej łączce,
rosnącą roślinkę, pomyślała –„Jakaż to piękna roślinka!"
Podskokami jak nasze szare szaraki zające podskoczyła,
piękną różową obaczyła różyczkę i wnet jej zapragnęła,
już się nachyliła, rączkę wyciągnęła, zerwać gotowa była,
gdy głosik piszczący (lecz stanowczy!) uszkami usłyszała:
„Nie zrywaj mnie złotogłówko, nie wolno Ci robić tego.
Bo nie można brać rzeczy, które są niecałkiem nasze,
nie wolno brać czegoś, co jest od kogoś zupełnie innego."
Darisz Anzelm Witek, pozdrawiam :)

4
Prawdopodobnie liczyłeś na inny odzew, sporo bowiem włożyłeś wysiłku w pracę nad czymś, co nie przyniosło oczekiwanego efektu. Miało być dowcipnie? Kolorystycznie? Zabawnie? Inaczej? Nie było. Do tego olbrzymi błąd językowy w ostatnim wersie. Niewybaczalny.
Mnie się nie podobało.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”