"Ostatnia droga"


Skrawki tego co już było
Klisze z życia przebytego
Zapach wspomnień tamtych dni
Złych i dobrych minut chwil
Stoisz w miejscu myśląc wciąż
Ile zapisałeś ksiąg
Opowieści w nich ukryte
Pokut wiele, wiele klątw
Adam,Ewa, zdradny wąż
Czy dostaniesz rozgrzeszenie?
Za swych myśli swobodzenie
Ciągłe w życie ich wcielanie
Stron w nierządy zapisanie
Łzy rozpaczy przelewane
Radość,smutek,blask i cień
Wszystko trzeba było znieść
Barwne role odgrywałeś
Uczuć smaki przyprawiałeś
Los Ci zalet wiele dał
Byś je dobrze wykorzystał
Płomień kłamstwa w Tobie jest
Miałeś zdrady w sobie gest
Pycha spala cały plan
Mogłeś nie iść przecież tam
Teraz masz kamienny stan
Zawieszony myślisz dalej
Czy jest taka losu kolej?
Wszystkich dotknie granic dłoń
Wdychaj końca końców woń
Spojrzysz w otchłań duszy
Kamień z serca się ukruszy
Wsłuchaj się w ciszy wołanie
Pomyśl zanim to się stanie
Pożegnalny głos mądrości
Zanim przejdziesz do wieczności.